BALLISLIFE.COM

10 maja 1987 roku, All-Star Eric „Sleepy” Floyd zdobył 51 punktów (na śmiesznych 18 z 26 strzałów) i zaliczył 10 asyst w pamiętnym zwycięstwie 129-121 nad Lakers w meczu 4 półfinału Konferencji Zachodniej.

Po trzech przeciętnych meczach z łączną liczbą 44 punktów w trzech porażkach do Lakers, Sleepy obudził się i strzelił 51 punktów, co obejmowało rekord playoffów 29 punktów w ćwierćfinale i kolejny rekord playoffów 39 punktów w połowie. W 29-punktowej kwarcie pobił również rekord play-offu 12 (z rzędu)bramek.

„najbardziej niesamowite uczucie, jakie kiedykolwiek miałem na imprezie sportowej,” napisał felietonista San Francisco Chronicle, „było oglądanie Erica 'Sleepy’ Floyda zdobywającego 29 punktów w ćwierćfinale przeciwko Lakers w playoffach NBA pod koniec lat 80. byłem członkiem mediów, próbując żeby zachować spokój przy stole prasowym.

” ale włosy na mojej szyi stały. Trzymałem głowę z niedowierzaniem. Niesamowite. Elektryczne.”

Floyd podążył za tym arcydziełem z 18 punktami i 11 asystami, ale to nie wystarczyło, aby Warriors wygrali kolejną wygraną.

Don ’ t SLEEP ON SLEEPY

14-19 punktów za mecz przez pięć sezonów. Grał jeszcze dwa sezony (Spurs & Nets), po czym przeszedł na emeryturę w 1995 roku jako jeden z najbardziej niedocenianych strzelców lat 80.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.