prawie dwie dekady temu Travis Henry wyglądał jak kolejny wielki bieg NFL. Dominujący biegacz z niedocenianymi kotletami, sprawił, że Buffalo Bills wyglądały mądrze, jeśli chodzi o jego rysowanie. Jednak była gwiazda University of Tennessee upadła z łaski i nigdy nie wykorzystała swojego potencjału All-Pro. Jak się okazuje, ojciec 11 dzieci spędzał więcej czasu na wpadaniu w kłopoty niż w strefie końcowej z powodu marihuany i kokainy.
Travis Henry był gwiazdą the Bills
powiązane: Jest fatalna wada w odważnej prognozie Buffalo Bills Great Jim Kelly
w czasach, w których Walenie rocka wciąż miało znaczenie, Travis Henry był jednym z najlepszych obrońców NFL. Bills wybierali byłego SEC po drugiej rundzie draftu NFL 2001. W klasie running back wystąpili również LaDainian Tomlinson i Deuce McCallister. Na początku wydawało się, że Buffalo zdobył ogromną ofertę w lądowaniu Henry ’ ego z 58.ogólnym wyborem.
jako żółtodziób, 5-metrowy, 215-funtowy biegł na 729 jardów i cztery przyłożenia, podczas gdy ciągnął w 22 podaniach na 179 jardów. Jednak już w drugim sezonie Travis Henry awansował na kolejny poziom. Wystartował we wszystkich 16 meczach (których już nigdy nie rozegrał), osiągając łącznie 1438 jardów i 13 TD. Ustanowił także rekord kariery z 43 zdobyczami. Ta wspaniała kampania w 2002 roku zaowocowała jedynym w karierze ukłonem w Pro Bowl.
chociaż w 2003 roku nie zagrał w jednym meczu, Henry odnotował średnio więcej jardów na mecz (90,4) niż rok wcześniej. Zaliczył również dwucyfrowe przyłożenia. Jednak najlepsza broń ofensywna Billa trwała jeszcze tylko rok w Orchard Park. Buffalo wykorzystał swoją pierwszą rundę w 2003 roku na Willisie McGahee. Henry odmówił relegowania do obowiązków rezerwowych i został sprzedany tytanom z Tennessee.
Marihuana zakończyła karierę w NFL
jak na ironię, Travis Henry służył jako rezerwowy dla Chrisa Browna. W 2006 roku przejął obowiązki startowe i zajął 1200 jardów. Mimo sukcesu jako czołowy obrońca drużyny, Henry został pokonany przez Tytanów. Wylądował w Denver, ale Broncos nigdy nie dostali najlepszego od weterana. Kontuzje ograniczone do Henry ’ ego do zaledwie siedmiu startów w 2007 roku. Jednak jego problemy poza boiskiem, zwłaszcza z marihuaną, kosztowały go karierę w NFL.
po odbyciu czteroosobowego zawieszenia związanego z narkotykami już jako członek The Titans, Henry znów wpadł w kłopoty, gdy podobno podczas pierwszego roku w Denver miał pozytywny wynik testu na obecność marihuany. Ostatecznie wygrał apelację. Według Księgi, opuścił trzy testy narkotykowe. W maju 2008 roku po raz trzeci przeszedł testy na obecność marihuany. Broncos odcięli go w następnym miesiącu.
w sierpniu został zawieszony na rok przez NFL za naruszenie zasad nadużywania substancji w lidze. Jednak to zawieszenie ustawiło scenę dla znacznie większych problemów związanych z narkotykami dla Travisa Henry ’ ego.
Henryk trafił do więzienia za handel kokainą
powiązane: Były Dallas Cowboy Sam Hurd prowadził wielomilionowy gang narkotykowy podczas gry w NFL
pomimo zarabiania milionów za noszenie piłki nożnej, Henry zaangażował się w inne przedsięwzięcie biznesowe: handel kokainą. Przed zakończeniem zawieszenia w NFL znalazł się przed sędzią Okręgowym USA Richardem Cebullem. Według Billings Gazette, Henry otrzymał trzy lata więzienia federalnego i pięć lat nadzorowanego zwolnienia za finansowanie operacji handlu kokainą. Jego marihuana pojawiła się nawet w sądzie.
„jesteś uzależniony od marihuany. A marihuana jest tym, co stawia cię dziś za podium ” – powiedział Cebull.
Został złapany we wrześniu 2008 roku w ramach tajnej akcji. Henry podobno dostarczył pieniądze na handel narkotykami i zapłacił za inne wydatki, takie jak bilety lotnicze i wynajem samochodów. Poza zarzutami o narkotyki, Henry stanął także przed sporami o alimenty w dwóch stanach.
Adwokat Henry ’ ego, Harvey Steinberg z Denver, domagał się łagodności, twierdząc, że Henry został „oszukany” i „zwabiony” do tej sytuacji przez swoich wspólników i wykorzystał to finansowo. Sportowiec cierpiał na poważne problemy emocjonalne i psychiczne z powodu odcięcia się od Broncos i jego „przytłaczających zobowiązań finansowych”.
Już nigdy nie zagrał w lidze.