Czy świnie są tak mądre jak psy i czy to naprawdę ma znaczenie?

ludzie dbają o to, kogo jedzą

esej Davida Crary ’ ego w YAHOO News z chwytliwym tytułem „świnie mądre jak psy? Aktywiści stawiają pytanie ” wpadło mi w oko, jak ma wiele innych, sądząc po 1,514 i stale rosnącej liczbie komentarzy od tego pisania. Jako naukowiec, który badał zdolności poznawcze i emocjonalne różnych nieludzkich zwierząt (zwierząt) i jako doradca projektu Someone, na którym koncentruje się ten artykuł, znalazłem wiele punktów, na których można skomentować za pomocą solidnych badań naukowych jako podstawy.

artykuł jest kontynuowany po reklamie

najpierw, jak zauważyłam w wielu różnych miejscach (na przykład w eseju ” czy psy są mądrzejsze od kotów?”a w innym pt.” czy „mądrzejsze” psy naprawdę cierpią bardziej niż „głupsze” myszy?”), jako biolog nie uważam pytań porównujących inteligencję różnych gatunków za użyteczne, ponieważ jednostki robią to, co robią, aby być członkami swojego gatunku. Porównywanie członków tego samego gatunku może być przydatne pod względem sposobów, w jaki jednostki uczą się umiejętności społecznych lub szybkości uczenia się różnych zadań, ale porównywanie psów do kotów lub psów do świń mówi niewiele o znaczeniu.

innym powodem, dla którego te porównania międzygatunkowe są stosunkowo bezsensowne i prowadzą nas na równi pochyłej, jest to, że niektórzy twierdzą, że podobno mądrzejsze zwierzęta cierpią bardziej niż rzekomo głupsze zwierzęta i że można używać głupszych osobników w najróżniejszy inwazyjny i obraźliwy sposób. Nie ma absolutnie żadnych naukowych powodów, by to twierdzić i rzeczywiście, może być odwrotnie, ale tak naprawdę nie wiemy. Lori Marino, założyciel Kimmela Center for Animal Advocacy, Inc., który również pracuje nad projektem Someone, mówi to dobrze: „Nie chodzi o to, aby oceniać te zwierzęta, ale o to, aby ponownie edukować ludzi o tym, kim są. To bardzo wyrafinowane zwierzęta.”Podkreśliłem słowo kto, ponieważ te zwierzęta są istotami czującymi, kto, a nie co. Więc to kwestia tego, kogo jemy, a nie tego, co jemy, kiedy kończą się w naszych ustach.

co tak naprawdę oznaczają „emocjonalnie złożone „i” emocjonalnie wyrafinowane”?

w dyskusjach o życiu emocjonalnym zwierząt zwroty „emocjonalnie złożone” i „emocjonalnie wyrafinowane” również stawiają nas na równi pochyłej, ponieważ nie ma danych, na których można by twierdzić, że na przykład psy są emocjonalnie bardziej złożone niż świnie lub inne zwierzęta spożywcze. Bruce Friedrich z Farm Sanctuary również to zauważa. Tak więc twierdzenie, że na przykład ubój świń jest w porządku, a nie psów, ponieważ psy cierpiałyby bardziej, jest mylące i próżne i nie ma na to żadnych danych. Wszystkie te ssaki, jak i wszystkie inne ssaki, są istotami czującymi, które dzielą tę samą architekturę neuronalną leżącą u podstaw ich życia emocjonalnego i które doświadczają szerokiego spektrum emocji, w tym zdolności odczuwania bólu i cierpienia. Wszystko, co trzeba zrobić, to spojrzeć na dostępną literaturę naukową, aby zobaczyć, że miliony myszy i innych gryzoni są używane w całym szeregu badań, których celem jest dowiedzenie się więcej o bólu u ludzi. Jednak pomimo faktu, że wiemy, że myszy, szczury i kurczaki wykazują empatię i są bardzo inteligentne i emocjonalne, nie są chronione przez federalną ustawę o ochronie zwierząt.

artykuł trwa po reklamie

czy zrobiłbyś to swojemu psu?

esej Pana Crary ’ ego porusza kilka ważnych kwestii, które warto zwrócić uwagę. Badania pokazują, że wielu ludzi jedzących mięso jest rzeczywiście zaniepokojonych poziomem inteligencji zwierząt, które znajdują się w ich planie posiłków, więc dyskusje na temat porównawczej inteligencji innych zwierząt są rzeczywiście ważne.

również interesujące jest pytanie „dlaczego niektórzy ludzie mają radykalnie różne poglądy na temat innych zwierząt?”Rzeczywiście, tytuły dwóch bardzo interesujących książek podnoszą to pytanie, pierwsza przez Psychology Today pisarz Hal Herzog nazwał niektóre kochamy, niektóre nienawidzimy, niektóre jemy: dlaczego tak trudno myśleć prosto o zwierzętach, a druga przez Melanie Joy nazwie dlaczego kochamy psy, jeść świnie, i nosić krowy. Odpowiedzi na takie pytania poszukują badacze zainteresowani antrozoologią. Zawsze chciałbym zapytać ludzi, czy zrobiliby coś psu, co spowodowałoby długotrwały i intensywny ból i cierpienie, takie jak ten znoszony przez zwierzęta spożywcze, a najczęstszą odpowiedzią jest „nie”, naznaczona zdziwieniem i niedowierzaniem, dlaczego w pierwszej kolejności zadałbym to pytanie.

twierdzenie, że inne zwierzęta są inteligentne lub są istotami głęboko emocjonalnymi, nie jest ich „uczłowieczaniem”

niektóre komentarze przeciwników projektu Someone również wymagają dalszej dyskusji. Na przykład, David Warner z National Pork Producers Council twierdzi, ” podczas gdy zwierzęta hodowane dla żywności mają pewien stopień inteligencji, Farm Sanctuary próbuje je uczłowieczyć, aby przyspieszyć ich wegański program-koniec konsumpcji mięsa.”Szukając świata wegetariańskiego lub wegańskiego, lub świata, w którym spożycie mięsa jest drastycznie zmniejszone, jest jednym z celów wielu ludzi, twierdząc, że inne zwierzęta są inteligentne lub mają bogate i głębokie życie emocjonalne, nie jest próbą „uczłowieczenia” ich. Rzeczywiście, kiedy zwracamy uwagę na solidną teorię ewolucji, a mianowicie idee Karola Darwina dotyczące ciągłości ewolucyjnej, widzimy, że my, ludzie, nie jesteśmy jedynymi inteligentnymi, czującymi i emocjonalnymi istotami. W rzeczy samej, to zła Biologia okradać nieludzi z ich zdolności poznawczych i emocjonalnych i nie wstawiamy do tych zwierząt „czegoś ludzkiego”, czego jeszcze nie posiadają.

artykuł jest kontynuowany po reklamie

zgodnie z tym, Cambridge Declaration on Consciousness, podpisana przez światowej sławy naukowców, zauważa, że dostępne dane naukowe wyraźnie pokazują, że wszystkie ssaki i niektóre inne zwierzęta są w pełni świadomymi istotami. Oczywiste jest, że nadszedł czas na uniwersalną deklarację o wrażliwości zwierząt, która zakłada, że ludzie osobiście biorą odpowiedzialność za wybory, których dokonują podczas interakcji z innymi zwierzętami. Nadszedł czas, aby odłożyć przestarzałe i nieobsługiwane idee dotyczące świadomości zwierząt i włączyć świadomość we wszystkie niezliczone sposoby, w jakie spotykamy inne zwierzęta. Kiedy Deklaracja z Cambridge została upubliczniona, było dużo pompatyczności, szampana i mediów. Nie ma potrzeby posiadania tej fanfary dla Powszechnej Deklaracji o zwierzęcym odczuciu. Może to być głęboka, osobista i inspirująca podróż, która pochodzi z naszego serca, a także ma silne i szybko rosnące podstawy oparte na dowodach.

wreszcie, zakończenie eseju YAHOO News zasługuje na więcej uwagi. Janeen Salak-Johnson, profesor na Wydziale Nauk o zwierzętach Uniwersytetu Illinois, twierdzi: „preferuje” szczęśliwe medium „i twierdzi, że kampanie takie jak projekt Someone posuwają się zbyt daleko w próbach utożsamiania „zwierząt produkcyjnych” ze zwierzętami domowymi.”Ponadto, według profesora Salaka-Johnsona,” nie możemy pozwolić wszystkim tym zwierzętom wędrować swobodnie — nie jest to system zrównoważony ekonomicznie… Tak, musimy wypełnić nasze zobowiązania wobec tych zwierząt, ale czy sprawiedliwe jest głodzenie świata?”

projekt Someone po prostu podnosi świadomość tego, kim są zwierzęta i pozostaje w granicach dostępnych dowodów naukowych. Co więcej, nikt, kogo znam, kto preferuje dietę wegetariańską lub wegańską, uważa, że zwierzęta spożywcze będą wędrować za darmo, jeśli nie zostaną zjedzone. Sposobem, w jaki moglibyśmy wypełnić nasze etyczne zobowiązania wobec tych zwierząt, byłoby zaprzestanie hodowli fabryk teraz i pozwolić tym zwierzętom, które znajdują się w tych przerażających miejscach, aby miały dobre życie. I nie głodowalibyśmy świata. Istnieje wiele bardziej humanitarnych alternatyw dla Farm fabrycznych i rzeczywiście, gdy ludzie zdają sobie sprawę, że jedzą ból i cierpienie, posiłki bez zwierząt prawdopodobnie staną się bardziej powszechne.

artykuł jest kontynuowany po reklamie

przepraszam za naszą niepamięć bólu i cierpienia innych zwierząt

to, co jemy, jest w głowach wielu ludzi, a zakończenie ostatniego eseju Nicholasa Kristofa w The New York Times zatytułowanego „Can we See Our Hypocrisy to Animals?”to dobry sposób na zakończenie tego eseju. Mr. Kristof pisze: „niech nasi potomkowie, kiedy w przyszłości bezkompromisowo zastanowią się nad naszym znęcaniem się nad kurami i orkami, docenią, że jesteśmy dobrymi i przyzwoitymi ludźmi podążającymi we właściwym kierunku i okażą trochę współczucia dla naszej zapomnienia.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.