jako osoba kreatywna zawsze miałem okazję licencjonować swoje pomysły, a nie sprzedawać je samemu. Przez lata nie chciałem prowadzić biznesu tak bardzo, jak chciałem wymyślić nowe pomysły na produkty. Osiągnięcie sukcesu w licencjonowaniu oznaczało, że mogłem skupić się na tym.
podobne: 5 wskazówek dla twórców, aby z zyskiem licencjonować swoją pracę
rzeczywiście, skończyłem na licencjonowaniu moich pomysłów na produkty (w tym nowatorskich prezentów i zabawek) od wielu lat, ponieważ tak bardzo cieszyłem się kreatywnością. Dlatego uważam, że artyści powinni rozważyć licencjonowanie jako strategię wejścia na rynek. Rozejrzyjcie się, artyści! Element artystyczny istnieje jako część pozornie nieskończonej liczby produktów. Sztuka ma moc ożywienia i różnicowania dóbr wspólnych.
więc, jeśli lubisz tworzyć dzieła sztuki, rozważ licencjonowanie ich, aby umieścić je na produktach.
tego właśnie nauczyła się Joan Smith-długoletnia przedsiębiorczyni i moja była studentka, która uwielbia projektować sztukę opartą na inspirujących cytatach.
Related: Czy mój pomysł na produkt o tematyce Star-Wars mnie pozwie?
po kilku latach prób i błędów Smith projektuje ekskluzywną grafikę na rynek za pośrednictwem umów licencyjnych. Przekształciła swój boczny zgiełk w lukratywny Freelancer, przechodząc od” marzyciela do licencjonowanego artysty”, jak to ujęła.
licencjonowanie dzieł sztuki nie jest schematem szybkiego wzbogacania się. Ale jeśli jesteś kreatywny, jest to absolutnie coś do rozważenia.
jak opinie RYNKOWE zainspirowały Smith do skupienia się na licencjonowaniu jej prac
początkowo, po tym jak Smith dowiedziała się o licencjonowaniu kilka lat temu, skupiła się na licencjonowaniu swoich pomysłów na nowe produkty konsumenckie. Na prześcieradłach do torebki z winem, którą sobie wyobrażała, dodała zdjęcia swojej grafiki do zdjęć produktu (i innych produktów, które sobie wyobrażała). Okazało się, że kilka firm, z którymi skontaktowała się w sprawie torby, było bardziej zainteresowanych umieszczaniem jej grafik na kartkach z życzeniami.
negocjacje nie powiodły się, ale Smith został zachęcony przez walidację. „Wziąłem to za „kwalifikowanie rynku””, powiedziała mi. „Tworzenie tej sztuki było spełnieniem dawno utraconej pasji, więc wciąż tworzyłem więcej.”Zaczęła wysyłać swoje prace do firm, które znalazła na forach licencjonowania sztuki i próbowała skontaktować się z agentem licencyjnym. Niestety, nic nie wyszło z żadnego wysiłku.
dlaczego tak ważne jest wymyślanie na rynek
dopiero gdy Smith zaczęła tworzyć dzieła z myślą o konkretnym Licencjobiorcy, sięgnęła po złoto. Korzystając z faktu, że jej sztuka zawiera inspirujące cytaty, związała się z dostawcą produktów sprzedających do firm z listy Fortune 500, które chcą nagradzać i zachęcać swoich pracowników. Ruch zadziałał: Smith zainspirował się do stworzenia prac specjalnie dla tej firmy.
zaczęła projektować nową fazę grafiki w oparciu o reakcje różnych firm, które opracowała i na jej instynkcie idealnego dopasowania. Zatrudniła freelancerów do formatowania grafiki do cyfrowego przesyłania. Jesienią 2016, po złożeniu około dwóch tuzinów prac, szybko doszło do porozumienia, powiedziała mi. Nagle wszystko kliknęło.
w sumie około 425 jej prac artystycznych zostało licencjonowanych i znajduje się na różnych produktach na rynku, w tym charms for keychains.
„rzeźbiarze, garncarze, szwaczki-twórcy wszelkiego rodzaju mogą wziąć swoją twórczą pasję lub produkty i szukać firm, które mogą z nich korzystać w ramach licencji” – powiedział Smith. „Zamiast myśleć:” Jak będę to sprzedawać w sklepach lub butikach?”Think: „Jak mogę licencjonować to firmie, która będzie produkować, a następnie sprzedawać?””
ma rację. W zeszłym miesiącu inna z moich uczennic, Maria Yiannikkou, podpisała umowę licencyjną na pięć swoich projektów z nadrukiem blokowym. Nie rysowała przez 15 lat, zanim zaczęła pracować nad swoją grafiką w 2014 roku w nocy po tym, jak jej dzieci poszły spać, powiedziała mi.
ale przypadkowe spotkanie na warsztacie graficznym zaowocowało propozycją umowy (Full disclosure: mój zespół pomógł wynegocjować umowę.)
Kiedy skupiasz się na licencjonowaniu, minimalizujesz ryzyko utknięcia z dużą ilością zapasów, które się nie sprzedają-ogromna korzyść. Jako młody przedsiębiorca jedną z pierwszych lekcji, których osobiście się nauczyłem, było to, że aby regularnie jeść, musiałem skupić się na tworzeniu czegoś, czego ludzie chcą i szybko to oferować.
powody, dla których warto rozważyć licencjonowanie swojej Grafiki
1. Ogromna liczba produktów zawiera dzieła sztuki. „Ludzie myślą:” kartki z życzeniami, sztuka ścienna” – wskazał Smith. „Ale kiedy zaczynasz zwracać uwagę, zdajesz sobie sprawę, że sztuka jest na wszystkim. Kiedy wychodzę na zakupy i widzę rzeczy, które lubię, zbieram je i zapisuję producenta. Myśl nieszablonowo!”
2. Nie musisz być dobrym artystą. Jak wyjaśnia na swojej stronie konsultantka art business Laura C. George: „Licencjonowanie nie jest branżą, w której tylko najbardziej elitarni, najbardziej wykwalifikowani artyści mogą odnieść sukces. Jest to branża, która nagradza profesjonalizm i pracę, która dobrze się sprzedaje, aby każdy artysta mógł znaleźć swoją niszę i uzyskać wspaniały strumień dochodów z licencjonowania sztuki.”
3. Możesz mieszkać wszędzie i to robić. Smith jest Kanadyjczykiem. Kiedy mieszkała na Florydzie dla pracy męża, licencjonowanie jej Grafiki nie stanowiło problemu. Nie ma granic geograficznych dla licencjonowania. Dlatego możesz rozważyć licencjonowanie firm w innych krajach.
4. Możesz zarobić więcej. Wiele firm, które licencjonują sztukę, ma standardową politykę płacenia za sztukę. To nie znaczy, że nie możesz zaproponować umowy licencyjnej. Niektóre firmy nie dają Ci pory dnia, ale inne mogą.
„Dlaczego nie zaangażować ich przynajmniej w dialog na temat potencjału umowy licencyjnej?”Smith podparł. „Zwłaszcza jeśli wydają się być zainteresowani Twoim stylem, a Ty masz do zaoferowania kolekcję.”Powiedziała, że nauczyła się niczego nie zakładać. „Rozmowa, która rozgrywa się w mojej głowie, na ogół nie jest tym, co ostatecznie słyszę od decydenta po drugiej stronie.”
niektóre firmy, z którymi negocjowała, wydawały się zaskoczone, gdy poprosiła o dodatkowe prawa, co doprowadziło ją do przekonania, że wielu artystów może być naiwnych. Traktuj to jak biznes-radziła. Ustal, w jaki sposób ustanowisz i utrzymasz własność nad tym, co tworzysz. (Smith opiera się na prawach autorskich.)
rozważ również, że jeśli Twoje dzieło sprzedaje się dobrze na, powiedzmy, plakacie, Twój Licencjobiorca może zdecydować się na umieszczenie go na kubku. To zupełnie inny strumień pasywnego dochodu.
DIY porady licencyjne dla artystów
1. Prześlij kolekcję sztuk. Wzory i zestawy kompozycji są najczęściej pożądane. To jest to, co jest znane jako przewodnik stylu. „To standard w branży. Możesz uzyskać umowy licencyjne bez konieczności posiadania przewodników po stylu, ale jeśli je posiadasz, będziesz wyglądać bardziej profesjonalnie i bardziej prawdopodobne jest, że otrzymasz lukratywną umowę licencyjną”, wyjaśniła Laura George w jak rozpocząć Licencjonowanie Sztuki.
2. Skoncentruj się na projektowaniu dla swoich ulubionych firm. Z mojego doświadczenia wynika, że gdy nawiążesz współpracę z firmą, która lubi twój styl, Twoja następna Umowa licencyjna szybko się połączy. To prawda dla Smitha. Początkowo zaprezentowała Licencjobiorcy około 22 prac. „Ale zauważyłem, że mają inne kategorie” „Więc, kiedy w końcu dostałem odpowiednią osobę do telefonu i rozmawialiśmy, i poczułem się dobrze z kierunkiem naszej rozmowy, zapytałem:” czy są jeszcze inne rzeczy, które chciałbyś, żebym stworzył w moim stylu?'”
To było mądre. Jej kontakt polecił inne kategorie do zaprojektowania, A Smith uzyskał licencję na dodatkowe dziewięć prac. „Byli tak szczęśliwi, że nie musieli szukać innego freelancera” – wskazała.
3. Postępuj zgodnie z wytycznymi dotyczącymi przesyłania. Z doświadczenia Smitha wynika, że pożądane przez firmy wymiary są ” na całej planszy.”Więc odrób pracę domową. Nie przynoś obrazu 3 na 3 cale firmie, która chce projekt fartucha.
4. Nie bój się prosić o pomoc. Polecam podążanie za 10-etapowym procesem, o którym pisałem w mojej książce one Simple Idea. A proszenie o pomoc jest ważne: Smith nie wahała się nawiązać kontaktu z ekspertami, aby pomóc jej osiągnąć swoje cele. Kiedy potrzebowała pomocy w składaniu arkuszy sprzedażowych, zatrudniła kogoś i dowiedziała się jak najwięcej o każdym kroku. Teraz tworzy własne arkusze sprzedaży i negocjuje własne Kontrakty. Pozostaje Szczupła-znak prawdziwego przedsiębiorcy.
ona też przezwyciężyła strach przed naciśnięciem „wyślij” na boisku i nad byciem bezpośrednim, mówiąc: „jestem artystą i mam nadzieję, że mi pomożesz.”To jest jej podejście i to działa. Teraz, kiedy dociera do nowego potencjalnego Licencjobiorcy, dociera do decydenta dziewięć na dziesięć razy, powiedziała.
Related: jak licencjonowanie – ” w ” marce może dziko rozwijać Twój biznes produktowy
5. Zapoznaj się ze standardami branżowymi, w tym ze stawkami opłat licencyjnych. Smith oferował od 3 do 7 do 7,5 proc. To mogło wydawać się niskie, ale wiedziała, czego się spodziewać. Dobrym źródłem informacji o licencjonowaniu dzieł sztuki jest artykuł Kedmy Ough ” 5 wskazówek dla twórców, aby z zyskiem licencjonować swoją pracę.”
możesz licencjonować wszystko
jako model biznesowy, licencjonowanie nie ogranicza się do pomysłów na produkty konsumenckie. Niedawno ktoś napisał na Twitterze o tym, że użyłem moich strategii do licencjonowania koncepcji krótkiego filmu. Niebo jest granicą!
Smith wiedział o tym i odmówił poddania się po odrzuceniu. Teraz, gdy opracowała strategię licencjonowania kolekcji swojej sztuki, ona również czuje, że wszystko jest możliwe. „Kiedy zrozumiałam podstawy licencjonowania, Sztuka licencjonowania wydawała się osiągalna” – powiedziała. „Przestałem myśleć o licencjonowaniu produktów. Dosłownie nie mogę nigdzie pójść, nie zastanawiając się :” czy te dzieła mają też licencję?””