czy katolicy powinni uprawiać jogę?

Joga
freestockphotos.biz

praktyka jogi nie zawsze może być tak pomocna lub nieszkodliwa, jak ludzie myślą.

by Deacon Frederick Bartels
10 Listopad 2017

często spotykam katolików i innych chrześcijan, którzy praktykują jogę. Zwykle postrzegają jogę jako dobrą formę ćwiczeń fizycznych—jej ruchy, rozciąganie i techniki izometryczne z pewnością mogą być korzystne dla zdrowia ciała. Zazwyczaj, kiedy wspominają, że są w drodze na „jogę” lub że „właśnie wrócili” ze swojej sesji, robią to tak, jakby była to całkowicie normalna i bezpieczna forma utrzymania zdrowia, którą „wszyscy robią.”To tak, jakby nikt nigdy nie powinien myśleć o możliwych duchowych zagrożeniach tej praktyki lub martwić się faktem, że znajduje ona swoje korzenie we wschodniej duchowości, wewnętrznych „siłach” i politeistycznych systemach wierzeń.

często, kiedy rozmawiam z ludźmi na temat jogi, okazuje się, że nie interesują ich w ogóle jej wschodnie pochodzenie religijne. Albo To, albo nie myśleli o tym-i to jest powód do niepokoju.

tak popularna, jak joga jest w Ameryce (Zwykle tradycja Hatha Jogi), ważne jest, aby zrozumieć, że nie zawsze mądre jest angażowanie się w jej praktykę. Kiedy joga jest rozważana w pełnym spektrum, trudno zrozumieć, w jaki sposób może być zgodna z wiarą chrześcijańską, biorąc pod uwagę jej związki ze wschodnią medytacją, hinduizmem i politeistyczną duchowością. Moim zdaniem stwarza to pewne potencjalne zagrożenia duchowe.

dialog ze świętymi

o co chodzi z jogą, która może być problemem? Po pierwsze, konieczne jest rozróżnienie między ćwiczeniami fizycznymi związanymi z jogą a duchowością Wschodu z nią związaną. Jeśli dana osoba zajmuje się na przykład fizycznym rozciąganiem i/lub ruchami izometrycznymi, które tworzą jeden aspekt jogi i w żaden sposób nie praktykuje jej komponentu duchowego, może to być nieszkodliwe. Na ten temat, Msgr.Charles Pope pisze:

Kościół ogólnie rozróżnia między postawami fizycznymi jogi a filozofią lub religią, z której pochodzą. Przyjęcie pozycji fizycznej, nawet jeśli pochodzi z systemu religijnego innego niż chrześcijaństwo, jest dopuszczalne pod warunkiem, że pozycja ta jest poszukiwana poza tradycją religijną, która ją zapoczątkowała.

OSV Newsweekly, 5-11 listopada 2017, s. 19

innymi słowy, nie powinniśmy myśleć, że tylko dlatego, że powielamy jakiś fizyczny aspekt jogi, automatycznie angażujemy jej wschodnią duchowość. Liczy się intencja osoby zaangażowanej. Na przykład, można klękać z zamiarem oddania czci Chrystusowi lub klękać z zamiarem oddania czci pogańskiemu Bogu. Ważne jest, aby nie stać się przesądne o postawy ciała, gdy podjęte w i od siebie bez innych wskazówek, które mogłyby rzucić światło na intencje danej osoby.

z drugiej strony, joga jest mocno zakorzeniona w niechrześcijańskim nauczaniu religijnym i praktykach medytacyjnych, takich jak hinduizm, buddyzm i Dżinizm. I w tym problem. Jest to system fizyczno-duchowy, który stara się zintegrować ciało, umysł i ducha z wewnętrznymi, mistycznymi siłami, aby osiągnąć rodzaj oświeconego stanu jedności z wszechświatem. Etymologicznie słowo ” joga „oznacza” dołączyć ” i jest związane z pojęciem jarzących się wołów lub innych zwierząt. Niektóre z cech religijnych jogi mogą obejmować monizm (filozofię jedności wszystkiego, co istnieje), gnostycyzm (Materia jest zła vs.duch, który jest dobry) oraz mantry lub pieśni o znaczeniach przeciwnych wierze chrześcijańskiej.

te aspekty jogi nie tylko nie mają podstaw do depozytu wiary (boskiego objawienia wiary i moralności) otrzymanego od Chrystusa i umieszczonego w Kościele, są one niezgodne z wiarą Kościoła i religii chrześcijańskiej. Na przykład monizm jest związany z herezją panteizmu, która odnosi się do samego wszechświata fizycznego jako boskiego (wszechświat i wszystko w nim jest esencją Boga, to znaczy Bóg i wszechświat są jedną i tą samą rzeczą). Gnostycyzm jest herezją, która przywiązała się do niektórych członków Kościoła w II wieku.

Dowiedz się więcej o modlitwie chrześcijańskiej i niebezpieczeństwie włączenia praktyk i wierzeń religii wschodnich.

w Ameryce Hatha joga jest często preferowaną wersją. Twierdzi się, że jest to raczej nieszkodliwe w porównaniu z innymi stylami jogi. Jednakże Hatha joga może zawierać również elementy duchowo-medytacyjne niezgodne z wiarą chrześcijańską. Według Tekstów na temat Hatha jogi, medytacja jest jej ostatecznym celem. Głównym celem tej medytacji jest Nada-Brahman, który jest rodzajem absorpcji lub zjednoczenia z Brahmanem (w hinduizmie Brahman odnosi się do ostatecznej rzeczywistości lub esencji leżącej u podstaw wszystkich zjawisk).

niektóre sesje Hatha Jogi składają się wyłącznie z ćwiczeń fizycznych, ale inne zawierają Wschodnie elementy duchowe. Na przykład sesje mogą obejmować składanie hołdu hinduskiemu bogu słońca, „salutowanie postawy słońca”, śpiewanie słowa” om „(odnoszącego się do kosmicznego lub mistycznego symbolu boskości) w celu wywołania stanu podobnego do transu, aby pomóc osiągnąć jedność ze wszechświatem, a czasami słowo” namaste „jest intonowane na końcu każdej sesji, co oznacza” kłaniam się Bogu (lub boskości) w tobie.”Chociaż niektóre z tych pojęć mogłyby być potencjalnie rozumiane w sposób chrześcijański, trzeba byłoby wyciągnąć właściwe rozróżnienia, różnice i niezgodności. W związku z tym trudno jest dostrzec, w jaki sposób Hatha joga może być łatwo zaakceptowana jako coś zupełnie nieszkodliwego i łatwo godzącego się z wiarą chrześcijańską.

istnieje również niebezpieczeństwo skandalu. Kiedy katolicy i inni chrześcijanie są zadowoleni z jogi, często prowadzą innych swoim przykładem, aby zaczęli z niej korzystać. Jeśli sesje publiczne są uczęszczane, lub może DVD lub Internet jest używany, ludzie mogą być prowadzone do praktykowania jego wschodnich aspektów medytacyjnych. Innymi słowy, joga może otworzyć drzwi do duchowych kłopotów dla nieostrożnych.

przykład takiej właśnie sytuacji znajduje się w opowieści Laurette Willis o tym, jak jej matka wprowadziła ją do jogi jako dziecko, co, jak twierdzi, doprowadziło do jej przyszłego zaangażowania w praktyki New Age jako osoby dorosłej.

często sugerowałem, że jeśli ludzie uznają niektóre z fizycznych aspektów jogi za korzystne, zastosuj je do swojego własnego programu ćwiczeń, ale unikaj jej duchowych składników. Sugeruję też, żeby nie nazywali tego „jogą”.”Nazwij to czymś innym; nazwij to izometrią lub rozciąganiem lub core-ćwiczeniami. Praktyka ta pozwala uniknąć zamieszania, pozornej aprobaty jogi i skandalu. Ponadto unika się niestosownej, a czasem obraźliwej konfiskaty niechrześcijańskich praktyk religijnych innych ludzi. Czy byłoby nam wygodnie, gdyby praktykujący hinduiści lub buddyści celebrowali Sztuczną replikę Mszy Św. i nazywali ją tą samą nazwą? Raczej nie. Unika również prowadzenia innych do myślenia, że katolicy są tak obojętni na ich poziom poświęcenia i zaangażowania w Jezusa Chrystusa i modlitwę chrześcijańską, że są gotowi beztrosko handlować wschodnimi praktykami medytacyjnymi dla pełni Bosko objawionej prawdy i łaski znalezionej w Jezusie Chrystusie.

Jezus Chrystus jest całkowicie wyjątkowy, ponieważ sam jest pełnią Bożego objawienia. W nim Bóg mieszka cielesnie. Nasz Pan i Zbawiciel powierzył swemu Kościołowi pełnię Boskiej wiary i złożył w jej łonie pełnię Bosko objawionej prawdy. Mieszkając w pełnej komunii z Kościołem prowadzonym przez Ducha Świętego, otrzymujemy najpełniejsze środki do osiągnięcia zbawienia i obdarzeni pełnią łaski i prawdy. Ojcowie Kościoła często określali religię chrześcijańską przekazywaną przez Kościół jako „religię absolutną”, co oznacza, że jest ona całkowicie bez błędu i bez równości.

ponadto wcielony Syn Boży, Jezus Chrystus sam nauczył nas najdoskonalszej ze wszystkich modlitw, które nazywamy modlitwą Pańską. Zaczyna się od słów: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię twoje.”Kiedy się modlimy, nie staramy się opróżnić naszych umysłów ani angażować się w śpiewy mające na celu wywołanie stanu podobnego do transu, wywołującego „jedność” ze wszechświatem. Przeciwnie, gdy się modlimy, czynimy to na mocy samego Ducha Świętego, w Chrystusie, przez Chrystusa i z nim, kierując nasze uwielbienie, adorację, intencje i prośby do naszego osobistego Boga i ojca, Stwórcy wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Nie ma prawie żadnego porównania—ani nie ma równych podstaw-między tradycją modlitwy chrześcijańskiej a różnymi praktykami medytacyjnymi wschodnich religii politeistycznych.

jednak, podczas gdy niektóre elementy religii niechrześcijańskich są niezgodne z wiarą chrześcijańską, inne mogą odzwierciedlać różne promienie prawdy, które mogą być pomocne dla oświecających ludzi. Mając to na uwadze, należy zwracać uwagę na zasadę asymilacji krytycznej: katolicy nie powinni odrzucać wszystkiego, co wymyka się spod kontroli, przejawiając mentalność zabobonną lub twierdzącą, ale raczej krytycznie badać i przyjmować to, co zdrowe, prawdziwie prawdziwe i dobre, odrzucając to, co niezgodne, szkodliwe i trujące.

Watykańska II Deklaracja Nostra Aetate zauważyła, że chociaż katolicy powinni szanować promienie prawdy Znalezione w religiach niechrześcijańskich, nie powinni tracić z oczu obowiązku głoszenia Jezusa Chrystusa jako Odkupiciela i Zbawiciela ludzkości:

Kościół katolicki nie odrzuca niczego, co jest prawdziwe i święte w tych religiach. Ze szczerym szacunkiem odnosi się do tych sposobów postępowania i życia, do tych nakazów i nauk, które choć różnią się pod wieloma względami od tych, które utrzymuje i przedstawia, to jednak często odbijają promień tej prawdy, która oświeca wszystkich ludzi. Rzeczywiście, ona głosi i zawsze musi głosić Chrystusa „Drogą, Prawdą i życiem” (Ew.Jana 14.6), w którym ludzie mogą znaleźć pełnię życia religijnego, w którym Bóg pojednał ze sobą wszystko.

Nostra aetate 2

myślę, że rozsądnie jest zadać te pytania: czy praktyka jogi jest korzystna czy szkodliwa dla mojej wiary chrześcijańskiej? Co więcej, jeśli to może być ryzyko, czy naprawdę konieczne jest podjęcie tego ryzyka? To zrozumiałe, że ludzie pragną spotkać się, cieszyć się przyjaźnią i angażować się w ćwiczenia fizyczne. Jeśli niektóre z pozycji fizycznych jogi są korzystne dla ciała, to wydaje się w porządku. Jednak niektórym osobom może być trudno oddzielić fizyczne i duchowe aspekty jogi, zwłaszcza gdy jest ona używana w otoczeniu publicznym.

chociaż Papież zauważa, że Urząd Nauczycielski nie wydał żadnych ostatecznych oświadczeń przeciwko praktykowaniu jogi, dodaje, że stosowanie jej może być nierozsądne. „Święci radzili sobie bez tego” (OSV, Tamże).

święci zawsze dają nam najlepszy model życia. Nie oznacza to, że nic nowego nie ma miejsca w życiu Katolickim. Jednak różne style jogi istnieją już od bardzo dawna. Święci nie preferowali wschodnich praktyk medytacyjno-duchowych na rzecz Jezusa Chrystusa, wiary Jego Kościoła i tradycji autentycznej modlitwy chrześcijańskiej i związanej z nią duchowości.

  • Salty Catholic
  • One Church, One Faith, One Lord tee
  • I love Jesus More Than Chocolate
  • Chi Rho Be Catholic Be Bold tee-shirt
Deacon Frederick Bartels

Deacon Frederick Bartels należy do duchowieństwa katolickiego, który służy Kościołowi w diecezji Pueblo. Posiada tytuł magistra teologii i duszpasterstwa edukacyjnego, jest katolickim pedagogiem, mówcą publicznym i ewangelistą, który stara się tchnąć w kulturę zbawcze zasady ewangelii. Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź YouTube, iTunes i Google Play.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.