Jeśli mówisz o majestatycznych pierścieniach lodowych, takich jak widzimy wokół Saturna, Urana lub Jowisza, to nie, Ziemia nie ma pierścieni i prawdopodobnie nigdy nie miała. Gdyby wokół planety krąży jakiś pierścień pyłu, zobaczylibyśmy go.
możliwe, że w przeszłości istniały pierścienie orbitujące wokół Ziemi. Niektórzy naukowcy uważają, że grawitacja Ziemi mogła rozbić kometę lub asteroidę, która zbliżyła się zbyt blisko planety, ale tak naprawdę nie zderzyła się. Jest to podobne do tego, co stało się z kometą Shoemaker / Levy 9, która ostatecznie zderzyła się z Jowiszem. Najpierw olbrzymia planeta rozerwała kometę, a następnie kawałki zderzyły się z planetą na późniejszej orbicie.
W przypadku Ziemi, mogła ona zatrzymać się na kilku cząsteczkach lodu, które następnie okrążałyby planetę i ostatecznie rozbiła się przez naszą atmosferę i spłonęła. Nawet najmniejsze cząstki lodu czy pyłu tworzą na niebie spektakularne meteory, więc w tej chwili był pierścień, cały czas widzieliśmy te uderzenia.
inni naukowcy uważają, że gigantyczne uderzenie asteroidy w ziemię, takie jak to, które zabiły dinozaury 65 milionów lat temu, mogło spowodować powstanie ogromnego pierścienia szczątków wokół planety. Pierścień ten rzuciłby cień na powierzchnię ziemi, zmieniając klimat planety i mógłby trwać najwyżej kilka milionów lat.
wreszcie w przeszłości ludzie zakładali sztuczny pierścień. Wojsko USA wystrzeliło na orbitę okołoziemską 480 milionów miedzianych igieł w ramach projektu „Project West Ford”. Naukowcy mogli odbijać sygnały radiowe od igieł i komunikować się między dwoma lokalizacjami na Ziemi. Działało to przez kilka miesięcy po starcie, aż igły były zbyt daleko rozproszone, aby umożliwić komunikację. Teoretycznie, gdyby igła była ciągle uruchamiana, byłby to działający system łączności, ale nie jest to konieczne w przypadku nowoczesnych satelitów komunikacyjnych.
więc ziemia prawdopodobnie miała tymczasowe pierścienie w przeszłości po uderzeniu asteroidów lub przelotach komet, ale ziemia nie ma pierścieni dzisiaj.