drużyny Męskie

teraz, gdy wróciła do trenowania koszykówki po siedmiu latach pracy jako analityk w ESPN, nell Fortner przyzwyczaja się ponownie do rekrutacji i wszystkich rzeczy, które się z tym wiążą. Nawet w trakcie tej rozmowy Fortner musiał się wymknąć, aby odebrać telefon od rekruta. Zegar nigdy się nie zatrzymuje.

Fortner została zatrudniona do prowadzenia programu Koszykówki Kobiet Georgia Institute of Technology w kwietniu. Wcześniej pełniła funkcję głównego trenera reprezentacji USA w koszykówce kobiet w latach 1999-2000, a także zdobyła złoty medal mistrzostw świata USA w 1998 roku i drużyn olimpijskich w 2000 roku. Fortner, która była również trenerem WNBA Indiana Fever oraz mentorką uniwersytetów Auburn i Purdue, znalazła się na uboczu.

„Kiedy jesteś trenerem, nie zostawia cię po prostu” – powiedział Fortner, 60. „Czułem, że nadal mam energię, aby to zrobić, ponieważ wymaga to dużo energii. Oglądałem to, mówiłem o tym na tyle długo, że byłem gotowy wrócić i trenować. Powiedziałem sobie, że jeśli pojawi się odpowiednia praca, to będę nią zainteresowany. Nie wiedziałem, czy ktoś mnie teraz zatrudni, bo dawno mnie nie było. Ale kiedy Georgia Tech się otworzyła, to było odpowiednie dopasowanie. Oto jestem.”

podczas swojej pracy w ESPN, Fortner znalazła się w sytuacji, w której nieustannie mogła uczyć się o koszykówce od jednych z najbardziej utytułowanych trenerów tego sportu. Chociaż nie trenowała od 2013 roku, Fortner miała szansę poprawić swoją wiedzę o koszykówce. Teraz może wykorzystać tę wiedzę w pracy ze swoim nowym zespołem.

„byłem w stanie oglądać wiele praktyk przez lata, słuchać trenerów nauczających rzeczy na różne sposoby, nie ma tylko jednego sposobu, aby odnieść sukces jako trener koszykówki” – powiedziała. „Istnieje wiele sposobów, aby gracze byli najlepsi. Istnieje wiele sposobów, aby grać systemy obronne, i uczyć gry w koszykówkę. Tak więc, aby móc usłyszeć od różnych trenerów wzdłuż linii, trenerów bardzo wysokiego szczebla, podobało mi się to. Uwielbiałam tego słuchać. Notowałem. Nadal chodził do klinik, aby nadążyć za tym, gdzie zmierzała gra, gdzie były zmiany. Miałem szczęście, że miałem na to czas i musiałem wejść do drzwi.”

Fortner łączy siły z kilkoma kobietami, które pracują w lekkiej atletyce w ramach konferencji USA Basketball Women in The Game, która odbędzie się w ten weekend w Atlancie, przy wsparciu Atlanta Hawks. Wydarzenie wystawi uczestników na różne drogi, jakie kobiety mogą podjąć w karierze sportowej, udzieli praktycznych porad i pomoże uczestnikom znaleźć mentorów. Fortner powiedział, że bierze udział, aby oddać sport, który dał jej tak wiele.

„mentorowanie młodych ludzi, bycie źródłem informacji, źródłem inspiracji dla kogoś młodego, to ważne. To jest to, co każdy powinien zrobić. Sięgasz do tyłu, bierzesz rękę i pomagasz im wstać-powiedziała.

jedną z bardziej nerwowych części każdej konferencji jest networking. Fortner zaleca pracę przez nerwy, aby rozmawiać z potężnymi ludźmi w twojej dziedzinie kariery, ponieważ nigdy nie wiesz, dokąd zaprowadzi cię połączenie.

„trudno młodemu człowiekowi podejść do kogoś, kto odniósł sukces” „Nie chcą ze mną rozmawiać! Denerwuję się!/ Musisz to zrobić. To niezwykle ważne. Nigdy nie zapomnę pierwszego spotkania z Patem Summittem. Byłem tak zdenerwowany, że nie mogłem z nią rozmawiać. Okazała się być jedną z moich najlepszych przyjaciółek. Nigdy nie wiadomo w jakim kierunku coś się obróci. Nie możesz się tego bać.”

inspirowanie młodych ludzi i pomaganie im w znalezieniu drogi w ich kluczowych latach kolegialnych jest jednym z powodów, dla których Fortner chciał wrócić do coachingu.

„Bardzo lubię coaching i nauczanie. Lubię zmieniać życie dziecka, zarówno na podłodze, jak i na podłodze. Naprawdę tęskniłam za byciem z nimi, posiadaniem własnego zespołu i byciem jego częścią. Ta część nigdy cię nie opuszcza.”

urodzona w Jackson w stanie Missisipi, Fortner grała w siatkówkę i koszykówkę na University of Texas, A swoją pierwszą pracę trenerską podjęła w Killeen High School w Teksasie w 1983 roku. Przez lata trenowała z powodzeniem na wielu szczeblach w całym kraju, w tym jako asystentka trenera w historycznej reprezentacji USA kobiet w latach 1995-96 i pomagając drużynie olimpijskiej USA w zdobyciu złotego medalu. Przez dziesięciolecia swojego coachingu znalazła jedną stałą.

„Gracze to gracze, dzieci to dzieci i nic się w tym zakresie nie zmieniło” „Przez lata słyszałem, że dzieci są inne. Wcale nie. Dzieci są takie same. Świat jest inny, ale dzieci są takie same. Nadal potrzebują dużo wskazówek. Potrzebują mentoringu, potrzebują nauczania, potrzebują dyscypliny. Potrzebują wszystkiego, czego zawsze potrzebowali, aby pomóc im dojrzeć w tym przedziale wiekowym. To jest to samo.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.