Historia FDGD

prawdziwa historia (tak, to wszystko prawda)…

30 lat na lodzie
Dziadek Bredo ma ponad 110 lat. Przez lata zamieszkał w szopie tufów na wzgórzach nad Nederland w stanie Kolorado, gdzie pozostaje bardzo, bardzo, bardzo zimny. Dokładniej, dziadek jest zamrożony w stanie zawieszonej animacji, oczekując na wielką odwilż. Ten, który przywróci go do życia.

kryje się za tym dobra historia, która rozciąga się od Norwegii do Kalifornii do Kolorado, obejmująca krionikę, deportację, psychikę, uroczystości i oddanego człowieka lodu. To opowieść, która przyciągnęła międzynarodową uwagę i wywołała coroczne wydarzenie o nazwie Frozen Dead Guy Days.

więc jak to wszystko się zaczęło… i co ważniejsze (szczególnie dla dziadka Bredo), jak długo to potrwa?

życie po śmierci
zanim Dziadek Bredo Morstoel zmarł z powodu choroby serca w 1989 roku, cieszył się komfortowym życiem w Norwegii, gdzie się urodził i wychował. Uwielbiał malować, wędkować, jeździć na nartach i wędkować po górach swojej ojczyzny. Przez ponad 30 lat był także dyrektorem parków i Rekreacji w norweskim Okręgu Baerum.

po jego śmierci zrobiło się naprawdę ciekawie. Zamiast pochówku został zapakowany w suchy lód i przygotowany do podróży międzynarodowych. Najpierw został wysłany do Trans Time cryonics facility w Oakland w Kalifornii, gdzie został umieszczony w ciekłym azocie przez prawie cztery lata. Następnie w 1993 roku przeniósł się do Kolorado, gdzie zamieszkał ze swoją córką Aud Morstoel i wnukiem Trygve Bauge, zwolennikami krioniki, którzy mieli nadzieję założyć własną placówkę.

tam przebywał przez lata pod zimną osłoną, w szopie, w pobliżu domu wnuka, i wkrótce został sam z powodu nieznośnych problemów z wizą.

Klauzula dziadka
jeśli zapoznasz się z prawem Nederland, odkryjesz, że przechowywanie zamrożonego człowieka lub zwierzęcia (lub jakiejkolwiek jego części ciała) w Twoim domu jest nielegalne. Musimy podziękować dziadkowi Bredo za to. Kiedy wnuk Trygve został deportowany w połowie lat 90. z powodu wygasłej wizy, córka Bredo wkroczyła, aby zająć się domem – w tym trzymaniem ojca w lodzie.

wkrótce Aud został eksmitowany za mieszkanie w domu bez elektryczności i Kanalizacji i miał zamiar wrócić do Norwegii. Oznaczało to, że raczkujący Ośrodek krioniczny rodziny miał się zatrzymać. Obawiając się, że jej ojciec rozmrozi się przed swoim czasem, rozmawiała z lokalnym reporterem, który rozmawiał z Nederland City council, który uchwalił sekcję 7-34 Kodeksu miejskiego dotyczącą „przechowywania ciał.”

na szczęście dla Bredo, został dziadkiem i pozwolono mu zostać. Nagle stał się światową sensacją medialną. I od tego czasu jest pod dobrą opieką rodziny i społeczności.

The Iceman Cometh, Monthly
Bo Shaffer zobaczył intrygującą reklamę w Internecie w 1995 roku opublikowaną przez Trygve. Zgłosił się do jedynej w swoim rodzaju pracy, dostał ją, i monikered ” człowiek lodu.”Co miesiąc Shaffer wraz z grupą wolontariuszy dostarczał 1600 Funtów suchego lodu i pakował go wokół dziadka Bredo w sarkofagu, otoczonego piankową wyściółką, plandeką i kocami. Shaffer utrzymywał dziadka w stanie -60 stopni Fahrenheita. Oprowadzał również śledczych, filmowców, lokalnych wolontariuszy, a nawet medium, które rzekomo komunikowały się z drogimi zmarłymi (według jednej relacji, Bredo jest rozbawiony tym zamieszaniem, ale radzi sobie dobrze).

obecnie Brad Wickham, który dziesięć lat temu przeprowadził się do Nederland, mając nadzieję na nawiązanie kontaktu z naturą i rozpoczęcie nowej kariery, jest odpowiedzialny za opiekę nad najsłodszym pacjentem Colorado, ciągnąc suchy lód pod górę i chowając w nim dziadka. Jest dumny z tej odpowiedzialności, którą powierzył mu wnuk Bredo, Trygve, i angażuje się w zachowanie Dziadka i ewentualną reanimację.

To impreza dla umarlaków
dla miasta takiego jak Nederland, które kwitnie w kolorowych, niecodziennych i dziwnych, zamarzniętych dniach Trupa, to odpowiedni sposób na zakończenie krótkich dni zimy i udanie się w topniejące śniegi wiosny. Trygve Bauge nazywa to „pierwszą Mardi Gras krioniki”.”

społeczność doświadcza nowego impulsu życia dzięki festiwalowym pokazom muzyki na żywo, lodowatym wydarzeniom, w tym wyścigom trumien, polarnym zanurzeniom, konkursom mrożonych koszulek, mrożonym kręglom z indykiem i nie tylko, jeśli jest to zabawne i można to zrobić na zimno, to idzie! Ludzie przyjeżdżają z całego świata każdego marca, aby uczcić zamrożonego Trupa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.