od najmłodszych lat Należy pamiętać, że Grant był wychowywany przez ojca, aby ciężko pracował, dążył do większego życia i zawsze stawiał rodzinę na pierwszym miejscu. Nagle ten wspaniały wzór został wyrwany z jego życia, a wraz z nim ojcowski autorytet i przewodnictwo, które przychodzi z ojcem w domu. Doprowadziłoby to później do znacznie poważniejszych problemów, zwłaszcza jako młody dorosły.
Grant był świadkiem, jak jego matka żyje w ciągłym strachu po śmierci ojca. To tutaj rozwinęła „umysł Klasy średniej”, Jak to łaskawie ujął Grant.
Grant stwierdza w swojej książce „mój ojciec był żywicielem”, a jego mama nagle, pozornie przypadkowo, straciła żywiciela w swoim własnym życiu. Żyła w strachu przed utratą tego, co im zostało. Żyła każdego dnia w mentalności niedostatku, skupiając się na oszczędzaniu, a nie zarabianiu. Grant szczegółowo opisuje w swoich książkach, jak to ukształtowało jego umysł i wczesne postawy. Jak trudno było mu zaakceptować ich sytuację i jak zdecydowanie nie czuł się „wdzięczny” za to, co miał, czyli stres i trudności, przez które patrzył, jak jego matka przechodzi, gdy dorastał.
tak więc, w miarę upływu czasu, bez postaci ojca w domu, Grant zaczął zmagać się z władzą i narkotykami.
w swoich książkach mówi, że zawsze miał te wielkie marzenia, marzenia o sukcesie, sławie i fortunie. Niezniszczalna Fortuna. Był nawet tak przechwalany, że opowiadał o tym rodzinie i przyjaciołom dorastając.
a jak życie toczyło się dalej, a sukces nie przyszedł, to zjadało jego samoocenę i wartość. Myślę, że wszyscy możemy odnieść się do tego przynajmniej w jakiś sposób!
problem z narkotykami stawał się coraz gorszy, palił zioło, brał kokainę i kto wie co jeszcze. W swoich książkach Grant mówi, że oprócz dosłownie strzelania, próbował każdego leku pod słońcem.
dość szalone myśleć o multimilionerze robiącym to wszystko.
poszedł do college ’ u, gdzie mówi, że marnował swój czas, skończył imprezować i studiował księgowość tylko po to, by popadać w długi i nigdy nie być księgowym.
Mówię o multimilionerze, którego wszyscy znamy w ciągu ostatnich kilku lat. Facet Sprzedający arenę w Miami na Instagramie. 10x facet!
Po studiach dostaje pracę jako sprzedawca samochodów. Przepraszam, ale to jedyna część tej historii, która zaczyna mieć sens. Naprawdę tego nienawidzi i nie przykłada się ani nie koncentruje w pracy tak, jak powinien.