Komentarze negatywne: angażować czy ignorować?

tylko Ty możesz zdecydować.

Fanem Ryana

Zapisz się

3 sierpnia 2020 r. · 6 minut czytania

Zdjęcia Ludwika Тойнеля na Unsplash

U większości pisarzy i blogerów była przecież rola żużla udział negatywnych komentarzy w Internecie. Kiedyś uwielbiałem sprawdzać swoje komentarze, ponieważ otrzymywałem wiele pochwał, ale w miarę jak stałem się coraz bardziej popularnym pisarzem, mam coraz więcej negatywnych komentarzy.niektóre są konstruktywną krytyką i uczciwą krytyką mojej pracy, niektóre są proste i nienawistne.

podstawową kwestią odpowiedzi na komentarze jest ignorowanie lub angażowanie się.

powiem szczerze: negatywne komentarze w ogóle mnie nie dotykały. Byłem po prostu zbyt zajęty i miałem bardzo gorączkową pracę, w której regularnie wzywano mnie od gimnazjalistów, że żaden komentarz nie może być równoległy. Jednak ostatnio, nie byłem w pobliżu gimnazjalistów, ponieważ jest lato, więc większość negatywów w moim życiu faktycznie przychodzi w formie komentarzy.

na niektórych artykułach, które zyskały dużą ekspozycję, w ogóle nie sprawdzam komentarzy. Przepraszam wszystkich fanów i ludzi, którzy mnie tam chwalą, ale po prostu nie widziałem sensu sprawdzania gorzkich i witriolicznych komentarzy tylko po to, aby się wkurzyć lub obronić.

Kiedy się gniewam lub bronię, mam zasadę, którą łamię tylko okazjonalnie: ignoruj. Nie angażować się. Nic dobrego nie wyjdzie z odpowiedzi. Oznacza to, że pozwalam wygrać osobie, której się gniewam lub bronię.

jest jeszcze jedna wielka zasada Internetu, której nauczyłem się dawno temu: nie zmienisz niczyjego zdania. Cóż, to trochę niesprawiedliwe, że nie zmienisz czyjegoś zdania na temat gorącego przycisku, ale można śmiało powiedzieć, że wiele opinii i uczuć jest osadzonych w kamieniu. I pomyśl o wysiłku, jaki potrzeba, aby zmienić czyjeś zdanie lub sprawić, by zobaczył coś w nowym świetle. Jeśli Twoje początkowe pisanie nie zadziałało, jest mało prawdopodobne, że zrobi to kolejny komentarz na ten sam temat.

powiem jednak, że patrzenie na negatywne komentarze daje mi wiele pomysłów. Może nie będę zwracać się bezpośrednio do osoby, ale mogę pisać utwory oparte na pomysłach, które dostałem od gniewu lub obrony przed negatywnymi komentarzami. Większość komentarzy, właściwie, Nie będę się wypowiadał w super popularnych utworach, bo nie lubię czytać reszty komentarzy. Nie uważam się za miękkiego lub rozpieszczonego, ale po prostu nie uważam za dobre wykorzystanie mojego czasu na złość się na żrące komentarze, kiedy mógłbym robić milion innych rzeczy.

czuję się skonfliktowana, bo nie chcę, aby komentarze do moich utworów były komnatą echa, w której akceptuję tylko osoby, które zostawiają pozytywne nuty lub zgadzają się ze mną. Jednocześnie muszę ustalić granice. Posiadanie artykułów, których komentarzy nawet nie oglądam, to niektóre z tych granic, podobnie jak uznanie pozytywnych komentatorów, że widziałem ich komentarze. W rzeczywistości uznaję negatywne komentarze do moich utworów za konstruktywne opinie.

ale decydując, co stanowi konstruktywne sprzężenie zwrotne, a co stanowi nienawiść i witriol, czy przypisuję sobie zbyt dużą moc? Zastanawiam się, co czyni mnie arbitrem poza tym, że jestem celem tych komentarzy, ale powiem, że skoro pisarz jest zwykle odbiorcą tych ataków, pisarz ma prawo wyznaczać te granice.

Nie bierz negatywnych komentarzy do siebie

złotą zasadą negatywnych komentarzy jest to, że chodzi bardziej o nich niż o Ciebie. Opinie ludzi są długo formowane i ludzie mają tendencję do robienia rzeczy o sobie więcej niż w rzeczywistości jest o temacie. Najlepszym sposobem, aby wziąć na siebie doświadczenie czytania, jest uczynienie go osobistym — ja to robię i ty pewnie też to robisz.

lubię, gdy ludzie nie zgadzają się na moje pisanie. To znak, że zrobiłem coś dobrze i rzeczywiście coś popierałem.

ale będę to tolerował tylko tak długo, jak będzie to z szacunkiem. Zaangażuję się tylko wtedy, gdy będzie to z szacunkiem. Mam dość wysoki próg negatywności i niezgody, ale nie tak wysoki próg nienawiści.

myślę również, że jeśli ludzie zostawiają takie negatywne komentarze na Twoim piśmie, robisz coś dobrze, ponieważ oznacza to, że ludzie wzięli na siebie taką odpowiedzialność i zainwestowali w czytanie twojej pracy, że wzięli na siebie swój czas, aby zostawić ci długi, paskudny komentarz. Powiedziałem dawno temu, że jeśli Twoja praca zadowala wszystkich, robisz coś złego.

skoro Twoja praca nie podoba się wszystkim, to też robisz coś złego. Niektórzy ludzie powinni przynajmniej lubić i szanować to, co masz do powiedzenia, ale nie wszyscy.

nie otrzymywałem negatywnych komentarzy tylko wtedy, gdy nikt nie czytał mojego tekstu

piszę na wiele gorących tematów, takich jak polityka, religia i kwestie kulturowe. Nie wierzę w trzymanie się z dala od pisania o polityce lub religii-rozumiem, dlaczego ludzie tak robią, ale nie wierzę, ponieważ, cóż, to jest to, w co wierzę. Osobiście uważam, że nudne jest oddalanie się od siebie, ale z rozwiązywaniem problemów z gorącymi przyciskami wiąże się oczywiście znaczne ryzyko, które przypomina zabawę z ogniem, na przykład, jeśli mój pracodawca nie lubi moich opinii. A to, że nieznajomi w Internecie mnie przeklinają, też nie jest takie przyjemne.

w każdym razie, kiedy po raz pierwszy zacząłem publikować na blogu, wszystkim podobało się moje pisanie. Wszyscy zgodzili się ze mną i oklaskiwali mnie. Ale to dlatego, że niewiele osób czytało. Na początku to tylko moi przyjaciele, a ja nie pisałem o niczym zbyt kontrowersyjnym.

powiedzieć, że są to podziały i intensywne czasy w naszym świecie, jest bardzo lekko. Wszyscy są ostatnio na krawędzi. Pozostawienie negatywnego i agresywnego komentarza na czyjejś pracy, której nie lubisz, jest prawie terapeutyczne w porównaniu z Agonią kwarantanny. Czułem przymus pozostawienia opinii na temat pisania, z którym również się nie Zgadzam, ale staram się zachować szacunek i uprzejmość.

Wiele osób nie zgadza się z zachowaniem szacunku i uprzejmości, kiedy już się nie zgadzają. W porządku-mają prawo do swoich opinii, ale to nie ja. Kłótnie w mediach społecznościowych nie zmieniają świata, a ja wolałabym, aby w codziennym życiu działania, za które nie dostaję uznania, były większą częścią zmian niż kłótnie.

ale angażować czy ignorować? Tylko Ty możesz zdecydować. Wiedz, że tak czy inaczej, musisz zrobić to, co dla ciebie najlepsze. Nie chodzi o drugą osobę. Chodzi o Ciebie. Jeśli chcesz się zaangażować, żeby coś zrzucić z piersi, zrób to. Jeśli musisz zignorować, aby zmniejszyć intensywność rozmowy, zrób to.

o wiele częściej skłaniam się ku temu drugiemu. Bardzo rzadko „zrzucenie czegoś z piersi” w odpowiedzi na negatywny komentarz wróży mi dobrze. W rzeczywistości nie angażowanie się i milczenie ma również dużą moc. To pokazuje hejtera, na którego nie warto nawet odpowiadać, a także sprawia, że skupiasz się na robieniu tego, co najlepsze dla siebie i swoich emocji. Eskalacja gorzkich kłótni nie służy nikomu osobiście, a na pewno nie służy Tobie w Internecie.

Jeśli komentarze do jakiegoś konkretnego utworu stają się zbyt gorzkie, Ustaw jakieś granice i przestań na nie patrzeć. Ludzie dający ci pochwały zrozumieją, jeśli też czytają te komentarze. Gorzkie odpowiedzi w Internecie są jak prawdziwe gorzkie rozmowy – ludzie zazwyczaj nie dbają o to, jak reagujesz. Zazwyczaj szukają kolejnej szansy, aby narzucić nienawiść, eskalować i czuć pośpiech, robiąc to.

ludzie, którzy zostawiają nienawistny lub trollowy komentarz, robią to, bo jest super. To sprawia, że się spieszą. To naprawdę zabawne. Kiedy ktoś żywi się Twoim trollingiem, czujesz się potężny. Wiem to, bo też kiedyś byłam nastolatką, a czasem nadal się tak zachowuję.

więc ustalę kilka twardych wytycznych, przynajmniej dla siebie: ignoruj 95% czasu, angażuj się w kilka szacunku, gdy mam na to ochotę, inne 5% czasu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.