Czytaj: wyścig o ochronę naturalnego dziedzictwa Arktyki
, który zmienił się w kolejnych dziesięcioleciach, ponieważ naukowcy opracowali coraz potężniejsze sposoby wyrywania niewielkich ilości DNA z kości. Techniki te były zwykle używane do badania starożytnych stworzeń, takich jak neandertalczycy i mamuty. A teraz pomogli udowodnić, że narluga jest rzeczywiście narluga, dostarczając pierwszego genetycznego dowodu, że takie stworzenia w ogóle istnieją.
analizując DNA pobrane z jednego z zębów stworzenia, zespół prowadzony przez Eline Lorenzen z Muzeum Historii Naturalnej w Danii wykazał, że był to mężczyzna, urodzony przez ojca beluga i matkę narwala. Większość jego DNA była mieszanką dwóch gatunków, ale jego mitochondrialne DNA-wtórny zestaw, który zwierzęta dziedziczą tylko po matkach-było całkowicie narwalne. „Jakiś czas temu przedstawiliśmy nasze wyniki na konferencji 150 osób, które bardzo lubią belugas, i można było usłyszeć upuszczenie Szpilki”, mówi Lorenzen. „Żaden z nich nie znał mieszańców między tymi dwoma gatunkami.”
krótka dygresja: nazywając zwierzęta hybrydowe, patriarchalne konwencje dyktują, że gatunek ojca jest na pierwszym miejscu w portmanteau. Szczenię urodzone przez samca niedźwiedzia polarnego i samicę grizzly jest pizzly, ale jedno z ojcem grizzly i mamą polarną jest grolar. Więc, technicznie rzecz biorąc, czaszka z szopy Larsena to belwal, nie narluga. Ale ta druga nazwa może się dobrze trzymać, bo nazywa się tak od dziesięcioleci i, jak mówi Lorenzen, narluga po prostu brzmi lepiej.
Narwali i belugowie rozwijają się niezależnie od siebie od co najmniej miliona lat. Oczywiście nadal mogą rozmnażać się ze sobą, ale nikt nie wie, dlaczego i jak często się to zdarza. Oba gatunki rozmnażają się o tej porze roku, kiedy gęsty lód morski powstrzymuje ciekawskich naukowców, więc nie wiemy prawie nic o tym, jak się rozmnażają. Na przykład samiec narwala był uważany za tak atrakcyjny seksualnie, że samica narwala raczej nie kojarzy się z samcem bez kłów z innego gatunku. A mimo to, narwalna matka narlugi najwyraźniej uprawiała seks z belugą. „Jakie są szanse, że ktoś znajdzie jedyną hybrydę i zatrzyma ją na swojej szopie, a ktoś inny ją znajdzie i wyśle do Muzeum?”Lorenzen mówi. „Musi być coś więcej. Ale może nie! Nie mamy pojęcia.”
najdziwniejszą częścią czaszki narlugi są jej zęby. Belugowie mają do 40 zębów w górnej i dolnej szczęce, z których wszystkie są identyczne. Narwale nie mają zębów, poza spiralnym kłem i parą szczątkowych zębów za nim. Narluga pozornie dzieli różnicę między swoimi rodzicami z 18 zębami, różnymi i dziwnie ukształtowanymi. Wiele z nich wystawało poziomo, a niektóre miały nawet spirale, które obracały się w tym samym kierunku, co kieł narwala. To tak, jakby ktoś wziął program do stworzenia Tuska narwala i wrzucił go do ust Belugi.
analizując skład chemiczny tych dziwnych zębów, zespół Lorenzena mógł ustalić, jaki rodzaj pokarmu może być spożywany przez człowieka.narluga jadła. Wykazali, że jego dieta musiała być radykalnie odmienna od ich rodziców, obaj nurkowali w poszukiwaniu ryb i kałamarnic. Zęby narlugi natomiast zbliżone były chemicznie do żerujących na dnie np. morsów, które wykopywały zakopaną zdobycz z dna oceanu. Być może narluga zrobił to samo, używając swoich wystających na zewnątrz zębów jako łopat do grzebania w piasku.