Naukowe powody, dla których producenci kurczaków nie stosują hormonów wzrostu

słowa Alice Mitchell, the Poultry Site

jednym z trwałych mitów na temat komercyjnego drobiu jest to, że producenci drobiu na całym świecie używają hormonów wzrostu, aby brojlery rosły szybciej i produkowały więcej mięsa.

stosowanie hormonów do celów promocji wzrostu zostało zakazane w Nowej Zelandii od lat 70 – tych – a istniejące zapisy pokazują, że nigdy wcześniej nie były one stosowane-a w UE od 1981 roku.

naukowcy z Wydziału Nauk o drobiu na Universidad Nacional Autonoma De Mexico przeprowadzili niedawno przegląd naukowych powodów, dla których drób nie jest karmiony hormonami, a ich praca została opublikowana w maju 2016 roku w wydaniu Trends in Food Science& Technologia. Uznali, że świat potrzebuje naukowego wyjaśnienia przyczyn, które można by następnie dostarczyć profesjonalistom, takim jak decydenci polityczni, pracownicy służby zdrowia i pracownicy przemysłu spożywczego, aby rozwiązać problemy konsumentów.

hormony po prostu nie mają czasu na pracę
ptaki mięsne (brojlery) rosną tak szybko, że osiągają masę rynkową, zanim osiągną dojrzałość płciową, a hormony nie mają skutków fizjologicznych.

jednym z przykładów jest hormon somatotropina. Naukowcy opisują, w jaki sposób szereg badań wykazało, że po podaniu tego hormonu kurczętom występowały tylko niewielkie, przejściowe lub nieobecne reakcje wzrostu.

somatotropina zwykle działa poprzez zwiększenie produkcji białek znanych jako insulinopodobne czynniki wzrostu, które następnie stymulują wzrost, ale tego wzrostu nie zaobserwowano u kurcząt.

ponadto badania wykazały, że hormony steroidowe, takie jak estrogeny i androgeny (oraz męskie hormony, takie jak testosteron) również nie stymulują wzrostu u kurcząt. Rzeczywiście, badania sugerują, że androgeny mogą nawet obniżyć tempo wzrostu.

koszt hormonów wzrostu jest wygórowany
komercyjni hodowcy drobiu muszą zmaksymalizować wydajność i wydajność produktu przy jednoczesnym zminimalizowaniu kosztów, aby utrzymać rentowność i odzyskać znaczne inwestycje związane z uruchomieniem i prowadzeniem gospodarstwa.

naukowcy wykazali, że stosowanie hormonów nie byłoby wykonalne, ponieważ koszt na kurczaka stanowiłby około 10% kosztów ogólnych lub około 1% całkowitych kosztów produkcji.

gdyby implanty hormonu wzrostu były stosowane u drobiu, szacowany koszt byłby między (około) 2,40 NZ$-4,80$za kurczaka, co byłoby ponad 10 razy droższe niż całkowity szacowany koszt szczepionek, energii elektrycznej i ogrzewania wymaganych na kurczaka (NZ 20-34c/ptak).

takie koszty byłyby zbyt wysokie, aby producenci drobiu mogli je wchłonąć, cena detaliczna mięsa musiałaby wzrosnąć, aby to zrekompensować, a drób nie byłby już najbardziej ekonomicznym mięsem dla konsumentów.

źródło: www.thepoultrysite.com

dlaczego może to być bardzo mylące
stosowanie hormonu wzrostu w hodowli drobiu jest zakazane w USA od ponad 50 lat, ale badanie przeprowadzone w 2015 r.wykazało, że 60% amerykańskich rodziców martwiło się hormonami i sterydami w mięsie, drobiu i produktach mlecznych.

dodając do zamieszania, wielu sprzedawców kurczaków w USA umieściło „hodowane bez hormonów” na swoich etykietach, pomimo faktu, że dodawanie hormonów jest nielegalne. Badanie przeprowadzone w tym roku wykazało, że ponad 60% amerykańskich konsumentów uważa etykiety i opakowania z kurczaka za mylące.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.