Nietknięte Wyspy Australijskie, które gościły jedno z naszych najciemniejszych wydarzeń

  • Udostępnij
  • Udostępnij na Facebooku Udostępnij
  • Udostępnij na Twitterze TWEET
  • Przypnij do Pinteresta przypnij
  • Link

chaty rybackie są wśród jedyne oznaki ludzkiego życia wśród wysp Houtman Abrolhos u wybrzeży zachodniej Australii.

chaty rybackie są jedynymi oznakami ludzkiego życia wśród wysp Houtman Abrolhos u wybrzeży Australii Zachodniej. Zdjęcie: Alamy
  • Udostępnij
  • Opublikuj na Facebooku wall
  • Udostępnij na Twitterze
  • Udostępnij za pośrednictwem poczty elektronicznej
  • Pin to Pinterest
  • Udostępnij w Google Plus

białe piaszczyste plaże i krystalicznie czysta woda były kiedyś sceną krwawego powstania.

poranna Rafa jest olśniewająco Ładna. Z powietrza to wielokolorowy dywan głębokich błękitów, żywych zieleni i wszystkiego pomiędzy. W jego środku, zaglądając na tyle daleko nad wodę, by policzyć się jako ląd, jest coś, co wygląda jak trójkąt z dodanymi rogami byka.

Ta drobna plamka to Beacon Island. Był to epicentrum jednej z najciemniejszych, ale najbardziej niezwykłych historii w historii Australii. Może teraz wygląda to na spokojne i niegroźne, ale w 1629 r. dziesiątki osób zostało zamordowanych tam przez szalejącą bandę rozbitków.

Beacon Island to jedna z Wysp Houtman-Abrolhos, archipelagu 122 wysp leżących około 60 kilometrów od wybrzeża Geraldton w Australii Zachodniej. Nikt nie mieszka tam na stałe, chociaż rybacy homarów skalnych tworzą tymczasowe bazy na wielu wyspach w sezonie połowowym.

  • Udostępnij
  • Udostępnij na Facebooku Udostępnij
  • Udostępnij na Twitterze TWEET
  • Przypnij do Pinterest PIN
  • Link

jedna z Wysp Houtman Abrolhos.

jedna z Wysp Houtman Abrolhos. Photo: Tourism Western Australia

oprócz chat rybackich, oznaki ludzkiego życia sprowadzają się do serii statków, które przypłynęły na rafy.

najważniejszym z nich była Batavia, Nowy, błyszczący okręt flagowy Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, który był mocno obładowany skarbami. Celem podróży było miasto, od którego został nazwany – Batavia (obecnie Dżakarta) – skąd Holenderska Kompania Wschodnioindyjska prowadziła swój monopol na bardzo lukratywny handel przyprawami.

Otrzymuj najnowsze wiadomości i aktualizacje e-mailem bezpośrednio na swoją skrzynkę odbiorczą.

przesyłając swój e-mail, wyrażasz zgodę na warunki i Politykę prywatności Fairfax Media.

okręt jednak znacznie zboczył z kursu – Część spisku dokonanego przez kapitana Araiena Jacobsza i Jeronimusa Cornelisza w celu odizolowania okrętu od reszty floty i przejęcia go. Ale potem rozbił się o poranną rafę, zanim bunt mógł się odbyć.

niektórzy utonęli próbując uciec z wraku, ale większość dotarła do Beacon Island, gdzie było jasne, że brak wody i żywności praktycznie uniemożliwia przetrwanie. Komandor Francisco Pelsaert zabrał Jacoba i resztę załogi na inne wyspy długą łodzią w poszukiwaniu wody. Nic nie znaleźli, więc udał się na kontynent, a następnie postanowił dokonać niezwykle trudną podróż do Indonezji, aby uzyskać pomoc.

Niestety nie powiedzieli reszcie co robią. To pozostawiło Cornelisza w nominalnej szarży na Beacon Island, a jego rozwiązanie dotyczące zachowania zapasów pozostawionych na pokładzie wraku było raczej makabryczne.

zaczął od wysyłania grup na inne wyspy, gdzie jego zwiadowcy podstępnie obiecywali, że będzie woda. Co najważniejsze, to pozbyło się żołnierzy na pokładzie statku, którzy mogli zakwestionować rządy terroru, który miał zadać. Jego niedoszli buntownicy zaczęli mordować resztę ocalałych – początkowo niejasno potajemnie, a następnie otwarcie rozpocząć masową rzeź.

kobiety były brane za niewolnice seksualne, rozbitkowie byli zmuszani do zabijania lub zabijania, dzieci miały poderżnięte gardła, a buntownicy paradowali w najlepszych ubraniach uratowanych ze statku.

O dziwo Pelsaert i co dotarli do Batawii i wrócili w środku bitwy. Żołnierze wygnani na wschodnie i Zachodnie Wyspy Wallabi zdołali znaleźć słodką wodę i obfitość tammar wallabies do jedzenia. Uciekali pod ostrzałem buntowników i udało im się dotrzeć na statek ratunkowy Pelsaerta, aby najpierw wyjaśnić ich wersję wydarzeń.

Cornelisz i wielu kluczowych buntowników zostało straconych na Long Island, natomiast dwóch – Wouter Loos i Jan Pelgrom de Bye – zostało pozostawionych na kontynencie australijskim. Stali się pierwszymi europejskimi mieszkańcami Australii i nikt nie wie, co się z nimi stało.

  • Udostępnij
  • Udostępnij na Facebooku Udostępnij
  • Udostępnij na Twitterze TWEET
  • Przypnij do Pinteresta PIN
  • Link

w 1629 roku doszło do morderstwa, buntu i chaosu.

Mord, bunt i chaos były porządkiem dnia w 1629 roku. Zdjęcie: Turystyka WA

latanie nad wyspami daje dobre wyobrażenie o tym, gdzie wszystko się potoczyło – bezlitosna rafa, na którą uderzył statek; znaczne odległości między wyspami, przez które uciekinierzy musieli poruszać się trzymając tylko kawałek dryfującego drewna; miejsce, w którym wrak został ostatecznie znaleziony w 1963 roku.

ale jednodniowa wycieczka Geraldton Air Charter ląduje tylko na jednej wyspie – East Wallabi. Tam początkowo wysłano żołnierzy, zanim przeszli przez płycizny do zachodniej ściany i znaleźli wodę.

Wschodnia Wallabi ma teraz małe czerwone lądowisko i strasznie dużo nietkniętej białej piaszczystej plaży. Jest jednocześnie piękny i opuszczony – jest odizolowany, koniec świata czuć, z tylko małą chatkę na Turtle Bay, aby pozwolić rzeczywisty świat ingerować.

  • Udostępnij
  • Udostępnij na Facebooku Udostępnij
  • Udostępnij na Twitterze TWEET
  • Przypnij do Pinterest PIN
  • Link

niektóre z wysp Houtman-Abrolhos.

niektóre z Wysp Houtman-Abrolhos. Zdjęcie: Bruce Elder

najbardziej wysunięte na południe rafy na Oceanie Indyjskim to krótka nurkowanie na morzu, podczas gdy ścieżki spacerowe ujawniają gniazda ryb, legiony ptaków morskich i niektóre dewastująco ostre skały. To właśnie na te tereny musieli wspiąć się rozbitkowie z Batavii.

tuż przy torach, jednak szelest w zaroślach saltbush, są wybawcami marooned soldiers. Tammar wallabies, które nadają wyspie jej nazwę, wciąż krążą wokół, teraz nie jest zagrożona przez głodne ofiary katastrofy. Ich przodkowie mieli niezłą historię do przekazania przez pokolenia.

Geraldton Air Charter prowadzi jednodniowe wycieczki na Wyspy Houtman-Abrolhos z lotniska Geraldton, kosztujące od $260. Zobacz geraldtonaircharter.com.au.

Autor był gościem Tourism Western Australia (westernaustralia.com

Zobacz także: sześć najlepszych australijskich wysp, o których nigdy nie słyszałeś
Zobacz także: mroczny sekret pod dźwiękiem Music house

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.