mój chłopak i ja żyjemy dwie godziny drogi samolotem i widujemy się tylko co dwa do trzech tygodni. To moja pierwsza poważna próba związku na odległość, a wiele jego aspektów może być niezwykle trudnych. Dla większości par, proste, codzienne czynności, takie jak śniadanie, pranie, i Netflix są givens. Dla nas są to części relacji, których pragniemy-proste interakcje, które tworzą normalność. Zazdrościmy parom, które mają wspólne układy. To znaczy, że kiedy jesteśmy razem, kładzenie pościeli na łóżku jest wydarzeniem. Zakupy spożywcze mogą być atrakcją naszego dnia. Odkryliśmy, że seks działa podobnie w naszym związku.
po kilku miesiącach w typowym związku, Oglądanie się nago staje się powszechne, a pilność bycia intymnym z czasem zanika. Jesteśmy razem od ponad kilku miesięcy, ale odległość między łóżkami a ciałem oznacza, że nie mieliśmy takich samych doświadczeń. Nauczyliśmy się, że podczas gdy związki na odległość są trudne, setki mil między tobą a twoim partnerem mogą mieć oszałamiający wpływ na twoje życie seksualne.
oto jak pracujemy przez napięcie seksualne, frustrację i zjazdy:
mówimy o tym. Bardzo.
ponieważ spędzamy ogromną ilość czasu na pisaniu SMS — ów, wysyłaniu e-maili i rozmawianiu przez telefon, zajmujemy się wieloma sprawami, jeśli chodzi o seks-w tym naszymi preferencjami i planami na następny raz. Pomaga mi to, że czuję się z nim całkowicie komfortowo, ale myślę, że możliwość wyjaśnienia tego, co wydarzy się w naszej następnej sesji, pozwala nam lepiej wykorzystać naszą wyobraźnię i zbadać nowe terytorium w naszych własnych seksualnościach. I to nie tylko Sprośne rozmowy — dzielimy się artykułami i spostrzeżeniami, wspólnie oceniamy nasze doświadczenia i usuwamy wszystko, co nie działa, a co najważniejsze, dyskutujemy o tym, jak nasze życie seksualne potwierdza i wspiera związek, nad którym pracujemy, mimo że nie możemy być geograficznie blisko w tej chwili. Oznacza to, że mamy dużo czasu, aby upewnić się, że jesteśmy po tej samej stronie, i że oboje dostajemy to, czego potrzebujemy.
bądźmy prawdziwi — przyzwyczailiśmy się do poczucia siebie…
…i czasami dzielimy się doświadczeniem. Oczywiście suche zaklęcia mogą być trudne, niezależnie od tego, czy jesteś w związku, czy nie, ale jest to szczególnie irytujące, gdy wiesz, że możesz być z osobą, którą kochasz — gdybyś tylko mógł teleportować się do ich łóżka. Ale jednocześnie zejście przez telefon lub Skype daje nam inną perspektywę. Oznacza to, że z konieczności, wyrażamy się o tym, co nas podnieca, a jeśli włączamy wizualizacje, to daje nam informacje o swoich fantazjach. Czasami, świadkami swojego partnera zrobić swoje rzeczy sami może być tak sexy, jak faktycznie jest razem fizycznie, i można dowiedzieć się wiele o tym, jak lepiej przyjemność siebie w przyszłości. Nie wspominając o tym, że Masturbacja daje wiedzę i słownictwo, aby lepiej komunikować się z partnerem o własnych potrzebach. Zbudowaliśmy niesamowitą podstawę do omawiania naszych ciał i naszych słodkich plam.
kiedy kończymy w tym samym mieście, uprawiamy dużo seksu.
i zgadzamy się — to Seks, jakiego jeszcze żadne z nas nie miało. Rozmawialiśmy o tym, że oboje zawsze byliśmy seksualnymi ludźmi, ale nic nie zbliżyło się do tego. Kiedy jesteśmy razem, zazwyczaj uprawiamy seks co najmniej trzy razy dziennie. Nie planujemy tego, ale myślę, że część każdego z nas wie, że zegar tyka. Próbujemy również nowych rzeczy-niektórych rzeczy, których nigdy nie rozważałam w poprzednich związkach. Ale z nim nic, o co mógłby prosić, nie odstraszyłoby mnie i vice versa. A to dzięki naszej komunikacji — stworzyliśmy bezpieczną przestrzeń, aby powiedzieć „NIE”, jeśli chcemy. I wszystko się łączy – całe napięcie, planowanie i oczekiwanie oznacza, że jesteśmy w ogniu, ale jest to połączone z niesamowitą ilością intymności i cudu. Tęsknota za sobą tygodniami oznacza, że nie możemy się wystarczająco zbliżyć. Wreszcie rozumiem, dlaczego seks jest czczony jako rzecz, która umacnia związek; jeśli nic więcej, jestem wdzięczny, że odległość między nami wyjaśniła tę najgłębszą bliskość.
oczywiście, chciałbym myśleć, że utrzymamy częstotliwość nawet wtedy, gdy dzielimy dach i łóżko. Ale jeśli mam być szczera, jest zerowa szansa, że moje ciało utrzyma się przez trzy dni. Tak bardzo jak kocham nasz wspólny czas, jaki jest obecnie, jestem bardziej niż gotowy na dzień, w którym nie żyjemy już w różnych stanach. Dystans jest stresujący i skomplikowany, a bycie razem tak często, że seks staje się rutyną, szczerze będzie niesamowitą ulgą.
w międzyczasie-hot damn.