To raczej tak. (AP Photo/Stephan Savoia) (Stephan Savoia)
moją ulubioną częścią manifestu tego leniwca jest fakt, że były sobotnie zajęcia.
ale Benchley uderza w gwoździa.
Jeśli, jak sugeruje Ostatni post, studia wymagają coraz mniej godzin nauki — zaledwie 15 godzin tygodniowo, w porównaniu do 24 pół wieku temu-to tylko z powodu dziesięcioleci wspólnego wysiłku studentów.
nie możemy teraz przestać. To marzenie naszych przodków! Odmawiając pojawienia się przed południem lub po czwartku, stopniowo uformowali katalog kolegium w jego obecny, wzniosły stan. A my jesteśmy beneficjentami!
pracujesz ponad 15 godzin tygodniowo? Co to jest, 1960? Internet nie istniał w 1960 roku.
nie możemy spędzić więcej niż 15 godzin na nauce, bo Internet stanie się niespokojny i samotny. Ledwo mogę się od tego oderwać na kilka chwil, żeby to napisać. Mogę przegapić narodziny nowego memu, a wtedy mem wyrośnie na mnie obrażając.
poza tym, Internet to miejsce, w którym uczymy się najwięcej. Właśnie dzisiaj dowiedziałem się, że możesz kupić krew Ronalda Reagana, i że niektórzy weterynarze obawiają się, że trzęsienia ziemi powodują depresję u kotów! I nadal jest popołudnie!
praca domowa jest dla licealistów. Jak tylko przeżyjesz 4 lata pracy w A. P. podręczniki wokół, ucząc się, jak prawidłowo wypełniać tablice bąbelków i pisać eseje z błędnych, ale dobrze uporządkowanych faktów, i realizując co najmniej 300 zajęć pozalekcyjnych, masz prawo usiąść i zrelaksować się i cieszyć się krótkim oknem swojego życia, podczas którego wątroba bierze wszystko, co dajesz, bez narzekania.
słuchaj, wiem, że jesteśmy w tej chwili na 17 miejscu na świecie w edukacji, a to jest w liceum, gdzie jesteśmy nadzorowani i zmuszani do nauki.
Ale jesteśmy zmęczeni i chcielibyśmy się przespać.
nie twierdzę, że mój harmonogram nie był absolutnie rygorystyczny i wymagający, ale podczas drugiego semestru, ostatniego roku opuściłem ostatnią zmianę w pracy, ponieważ zaspałem. To brzmi rozsądnie, dopóki nie powiem, że zmiana była w poniedziałek o 15: 00.
sobotnie zajęcia? Prawie nie miałam piątkowych zajęć! I to też mamy na sobie.
Yale i Princeton nawet nie wymieniają sobotnich spotkań jako opcji w narzędziach wyszukiwania katalogu kursów. Ponad dwa razy więcej kursów na George Washington University ma spotkania w środy niż w piątki.
W roku szkolnym 2011-2012 Harvard oferował tylko dwa kursy, które odbywały się w soboty. I jest stromy spadek-off między liczbą kursów, które spełniają środę (1072) i czwartek (879) versus piątek (398).
ale to jest to, co Robert Benchley i tacy jak on tak ciężko pracowali, aby osiągnąć. A ludzie, którzy nazywają college resort-jak mają oczywiście złe doświadczenia w ośrodkach. Wątpię, że większość ośrodków wymaga od Ciebie dzielenia łazienek z tym, co zakładam, bazując na tym, co zostało pod prysznicem, aby być prawdziwym Wookiee.
poza tym studia to o wiele więcej niż studia. Jest-cóż, kiedy jeszcze w życiu nie tylko wolno, ale zachęca się do picia w ciągu dnia? Rzadko słyszy się kogoś, kto mówi: „Och, college! To był mój rygorystyczny kurs badawczy w historii kolonialnej, który ustalił i wyznaczył kierunek mojego życia.”Zamiast tego, ludzie mówią takie rzeczy jak:” tęsknię za byciem w stanie pić w ciągu dnia ” i „tęsknię za ludźmi” i ” tęsknię za ludźmi, z którymi Piłem w ciągu dnia.”
oczywiście rodzice mogą się z tego nie cieszyć. To oni płacą duże sumy pieniędzy, ale studenci, podobnie jak użytkownicy Facebooka, mają błędne, ale stałe pojęcie, że są konsumentami, wypełniając oceny kursów i narzekając, gdy ktoś próbuje zorganizować spotkania sekcji przed 14: 00. To koliduje z zajęciami pozaszkolnymi! A w dzisiejszych czasach, zajęcia dodatkowe są prawdziwym mięsem doświadczenia w college ’ u. Możesz czytać Tristram Shandy za każdym razem, ale masz tylko cztery lata, aby, powiedzmy, samemu stworzyć program telewizyjny lub spotkać się z rówieśnikami i gniewnie dyskutować o środowisku.
i coś w tym jest.
to oczywiście jeden z tych problemów z kurczakiem i jajkiem. Czy mniej pracy prowadzi do szerszego wachlarza rzeczy, które możesz robić poza nauką, czy też szerszy wachlarz rzeczy, które możesz robić poza nauką, prowadzi do mniejszej liczby godzin nauki?
mimo to nie można się czegoś nauczyć na studiach. Nauczyłem się otwierać piwo na krawędzi stołu! Jeśli nie pojawi się w klasie, znajdziesz go gdzie indziej. Na pewno masz wystarczająco dużo czasu na zwiedzanie.