Tokio • „diabelski” japoński ojciec został wczoraj uwięziony na 16 lat w straszliwej sprawie znęcania się nad dziećmi, która doprowadziła do śmierci jego 10-letniej córki w styczniu ubiegłego roku.
fizyczne znęcanie się nad Mia, uczennicą czwartej klasy, dokonane przez 42-letniego Yuichiro Kuriharę, było tak szokujące, że sprawa została rozpatrzona w parlamencie i stała się katalizatorem zmiany prawa, aby zakazać bezwzględnego karania nieletnich.
werdykt jest taki, jak podała w ubiegłym tygodniu Krajowa Agencja Policji w raporcie, że rekordowe 1991 dzieci poniżej 18 roku życia zostało maltretowanych w ubiegłym roku. Oznacza to 42,8 procentowy skok w stosunku do roku poprzedniego.
w kolejnym wszechczasów 98 222 nieletnich skierowano do ośrodków opieki nad dziećmi w całym kraju, co stanowi wzrost o 22,4 proc. W Japonii policja podejmuje działania w poważnych przypadkach znęcania się nad dziećmi tylko wtedy, gdy uważa się, że życie dzieci jest zagrożone.
spośród ofiar zginęły 54 osoby, w tym Mia.
przewodniczący Sądu Rejonowego w Chibie Iwao Maeda powiedział, że Mia została poddana „strasznemu, podstępnemu i długotrwałemu znęcaniu się”.
„oskarżony mógł przeprosić, ale nie okazał skruchy. Jego łzy nie były skierowane na utratę córki, ale tylko na jego własny żal ” – powiedział.
„nie ma miejsca w sądzie, aby uwzględnić takie ciągłe nadużycia, które mają korzenie w jego własnych samolubnych myślach i pragnieniu wywierania własnej dominacji.”
16-letnia kadencja jest jedną z najdłużej wymierzanych przez japoński Sąd za śmiertelne znęcanie się nad dzieckiem.
ale brakuje dwóch lat z 18 lat poszukiwanych przez prokuratorów, którzy opisali Kuriharę jako „diabelskiego” ojca, który uważał mię za ujście, aby złagodzić stres.
akt oskarżenia głosił, że została kopnięta, pobita, głodzona, pozbawiona snu i zmuszona stać godzinami.
została znaleziona martwa w łazience swojego domu w Noda, Prefektura Chiba, 24 stycznia ubiegłego roku.
obrona twierdziła, że Kurihara był po prostu surowym dyscyplinarzem, który posunął się za daleko.
chociaż zgodził się na spowodowanie jej śmierci podczas procesu, zaprzeczył konkretnym zarzutom, mówiąc: „nigdy nie głodziłem ani nie osłabiałem jej. Ani nie trzymałem jej na nogach, ani nie oblewałem zimną wodą.”
dodał: Nie mogłem się doczekać jej przyszłości, ale uniemożliwiłem to.”
tragedia rzuciła brutalne światło na sklerotyczną biurokrację Japonii i jej niezdolność do ochrony zagrożonych dzieci.
Mia, której imię nosi chińskie znaki „xin ai” lub „ukochana”, powiedziała swoim nauczycielom, że jest maltretowana w domu.
ale Rada Edukacji przekazała tę skargę do swojego oprawcy, który z kolei stał się bardziej wściekły i bardziej obraźliwy.
została tymczasowo umieszczona w areszcie ochronnym, ale po powrocie do rodziców i mimo obaw, nikt z centrum opieki nad dziećmi nie zajął się jej sprawą.
matka Mii, Nagisa, sama ofiara przemocy domowej, została w zeszłym roku skazana na 30 miesięcy więzienia – w zawieszeniu na 5 lat z zawieszeniem – za współudział w niebudzeniu alarmu.
w innej sprawie w tym tygodniu 26-letnia kobieta została skazana na 10 lat przez Sąd Rejonowy w Sendai za zaniedbanie rodzicielskie prowadzące do śmierci jej dwuletniej córki w zeszłym roku.
samotna matka Risa Tsuchiya zostawiła córkę samą w domu na dziewięć dni i została z męskim przyjacielem, mówiąc, że była psychicznie osuszona z wychowywania dzieci.