Top 200 Collectors

Maurice i Paul Marciano, którzy wraz z dwoma braćmi założyli amerykańską firmę odzieżową Guess Jeans, zaczęli kolekcjonować sztukę w 1990 roku z kilkoma pracami Impresjonistycznymi. Po uświadomieniu sobie, że nie może posiadać zbyt wiele pracy, jeśli będzie trzymał się impresjonizmu (większość dobrych rzeczy jest w muzeach lub zbyt drogie), Maurice zaczął kupować sztukę współczesną. Bracia, którzy zbierają razem, są obecnie właścicielami około 1500 dzieł znanych artystów, takich jak Takashi Murakami, Olafur Eliasson i Ai Weiwei, oraz mniej znanych wschodzących postaci z Kalifornii. Maurice podzielił się z ARTnews nowym nabytkiem w 2019 roku: „tej wiosny Młody szwajcarski malarz Nicolas Party wykonał pięknie chromatyczny mural na klatce schodowej MAF zatytułowany Trees (2018), swoje pierwsze zamówienie na Zachodnim Wybrzeżu. Jako dzieło sztuki i coś, co może cieszyć wszystkich odwiedzających Fundację, jest to jeden z naszych ulubionych ostatnio dodanych do naszej kolekcji.”

w 2013 roku Marciano i Paul nabyli dawną świątynię masońską przy Wilshire Boulevard w Los Angeles, aby stworzyć muzeum, które zaprezentuje ich kolekcję (która była miejscem tej partii). Przygotowanie go dla publiczności wymagało jednak pewnej pracy: aby odpowiednio zaprezentować swoje bardziej wielkoformatowe prace, zburzyli dawny Teatr świątyni, co wymagało zainstalowania płaskiej betonowej powierzchni, na której znajdowała się wcześniej nachylona podłoga teatralna, i wyburzenia całej sekcji antresoli, aby stworzyć przestrzeń o powierzchni 13 000 stóp kwadratowych z wysokimi sufitami o wysokości 40 stóp. Muzeum, nazwane Marciano Art Foundation, zostało oficjalnie otwarte w 2017 roku. W 2019 r. przestrzeń wzbudziła kontrowersje, gdy zwolniła ponad 60 pracowników w ramach kampanii unionizacyjnej, a następnie zamknęła się na stałe.

ciekawostka: marcianos często wystawiają sztukę współczesną w swoich salonach Guess w Los Angeles. Nie jest niczym niezwykłym zobaczyć dom Tomasza lub Allora & Calzadilla obok stojaka dżinsów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.