wracając z kontuzji ACL, 13-letni weteran NBA Jarrett Jack wylądował w Sioux Falls z zespołem Skyforce w tylnej połowie sezonu 2018-19.
„Szukałem ich (Skyforce) Na Zewnątrz, właściwie,” Jack powiedział o swoich opcjach po rehabilitacji swojej pierwszej kontuzji ACL. „Myślałem, że będzie to sposób, aby pokazać, że nadal jestem w stanie grać. Możliwość zostania w Stanach była ogromna, bo mieliśmy Sprawy Rodzinne … mój narzeczony i ja mieliśmy urodzić nasze pierwsze dziecko.”
w swoim pierwszym meczu z Skyforce, Jack rozświetlił Rio Grande Valley Vipers, zdobywając 21 punktów, siedem asyst i pięć zbiórek.
następnie, zaledwie trzy czwarte po powrocie do koszykówki, kolejna kontuzja ACL spowodowała gwałtowne zatrzymanie sezonu.
niektórzy myśleli, że to może być koniec jego kariery. Łatwo byłoby się zniechęcić.
„To było trudne, déjà vu znowu” – powiedział Jack. „Ale byłem spokojny i przygotowany. W środku odwyku, czułem, że drugi powrót do zdrowia idzie o wiele łatwiej niż za pierwszym razem. Podałem sobie linię czasową i wytyczne. Kiedy budziłem się każdego ranka, wciąż myślałem o grze w koszykówkę.”
Jack był przygotowany i wiedział, czego się spodziewać za drugim razem.
odwyk był wyczerpujący. Nigdy jednak nie stracił z oczu swojego ostatecznego celu: powrotu na boisko i pozostawienia go na własnych warunkach.
jednak z pomocą własnych trenerów i fizjoterapeutów, wraz z pracownikami Sanford w Sioux Falls, wrócił do pełni sił.
„miałem personel medyczny w Nowym Jorku i Atlancie, który był w kontakcie z tymi facetami w Dakocie Południowej i stworzyli plan” – wyjaśnił Jack. „To był harmonogram, aby utrzymać mnie na schemat dzień po dniu. I do dziś świetnie się spisuje.”
Po odwyku w końcu za sobą, Jack wrócił do Południowej Dakoty na drugi stint z Skyforce w tym sezonie; chętny do wywarcia wpływu i udowodnienia, że nadal może grać na wysokim poziomie.
wrócił! 🔥
pozyskaliśmy weterana @NBA Jarretta Jacka poprzez zwrot praw gracza.
szczegóły: https://t.co/stEO82LENS pic.twitter.com/SezBzr5zQi
— Sioux Falls Skyforce (@SFSkyforce) Listopad 26, 2019
„czuję się świetnie”, powiedział o swoim ciele. „To trochę długi, wyczerpujący sezon. Poza tym, nie było konkretnej rzeczy powstrzymującej mnie od konkurowania na poziomie, którego oczekuję.”
Jack, teraz 36-letni, w pełni zaakceptował bycie liderem zespołu i kogoś, na kim mogą polegać jego koledzy z drużyny.
„uwielbiam być mentorem facetów”, Jack powiedział o swojej roli w zespole. „Uwielbiam dzielić się grą, w której mogłem uczestniczyć przez lata. Kiedy pojawiłem się w NBA jako żółtodziób, grałem w najmłodszej drużynie w lidze, więc wszyscy byli zasadniczo w tym samym wieku. Musieliśmy uczyć się i nawigować na własną rękę.
„żałuję, że w tym momencie nie miałem kogoś, kto mógłby mi powiedzieć kilka rzeczy, które mógłbym nazwać błędami, lub sposobem, w jaki postępowałem w sprawach. Czuję, że to moja praca w tej sytuacji, w której teraz jestem, aby pomagać i kierować młodszymi facetami. Porady są kluczowe.”
od pierwszego dnia, trener Skyforce Eric Glass rozpoznał wpływ jaki Jack wniósł do swojej drużyny.
„mając kogoś z 13-letnim doświadczeniem w NBA-widział wszystko, 10 razy” – wyjaśnił Glass. „Nieustannie głosi i opowiada historie facetów; jest niesamowitym profesjonalistą i doskonałym przykładem dla facetów. Dla tych młodych facetów, potrzeba dużo czasu, aby rzeczy się przesiąkły. Jego obecność tutaj każdego dnia i ciągłe bycie naszym przywódcą naprawdę pomaga.”
nie dość, że Jack jest liderem poza boiskiem, to jeszcze świetnie radzi sobie na boisku.
Po powrocie przeszedł z ograniczenia minutowego do objęcia funkcji bramkarza.
wyrównał, zdobywając średnio 12,8 punktu, 4,4 asysty i 2,8 zbiórek w zaledwie 22,2 minuty na mecz, strzelając 50,3% z boiska i 92,9% z linii rzutów wolnych. Ostatnio zaliczył 20-punktowe występy przeciwko Northern Arizona Suns.
„jego gra była naprawdę dobra” – powiedział Glass o występie Jacka w tym sezonie. „Może mówić wszystko, co chce, ale gdyby tam był i nie mógł już grać, nie miałoby to tak dużego wpływu.”
Jack od czasu do czasu przyznawał, że musi mieć pewność, że kontroluje siebie i swoje ciało.
„mogę być trochę niepewny, może nie grać w takim tempie, w jakim Zwykle mogłem”-powiedział Jack po operacji. „W miarę jak czuję się coraz bardziej komfortowo, moje ciało staje się nieco bardziej wyregulowane. Ian (Lackey)i personel medyczny wykonują niesamowitą pracę, przygotowując mnie każdego dnia.”
na boisku Glass czuje, że Jack jest kolejnym trenerem, coś co powiedział jest bezcenne.
„to bardzo uspokajające mieć go tam” – wyjaśnił Glass. „Wiemy, że może nas zorganizować. Jeśli kiedykolwiek będzie miał telefon, pomacham mu, bo mu ufam. Wie, w co możemy się pakować. Po prostu daje nam całkowitą uspokajającą obecność, która jest krytyczna.
„on wie, jak się rozkręcić, ale wie też, jak rozkręcić innych facetów i to jest ogromna umiejętność, która jest pomijana w koszykówce. Wiedząc, gdzie gracze lubią dostać piłkę, kiedy chcą dostać piłkę, i jest w stanie dostarczyć go na czas i na cel jak jest naprawdę krytyczne.”
podczas pobytu w Sioux Falls, Jack zaczął doceniać wsparcie, jakie otrzymał od społeczności.
„wszyscy w Sioux Falls są tak gościnni i bardzo mili” „Mój narzeczony był tutaj, a nawet ona skomentowała to. Jest tu tylko poziom bycia miłym i uprzejmym. Doceniam to. Mamy naprawdę dobre grono fanów i fanów, którzy pojawiają się i dają nam tę sześcioosobową obecność każdej nocy. Nie widać tego na innych arenach w Lidze G.”
ostatecznie Jack chciałby, aby jego sztuka zabrała go z powrotem do NBA, ale jest zmotywowany do pomagania Skyforce w każdy możliwy sposób.
„oczywiście to jest mój cel, ale jeśli tak się nie stanie, jestem zamknięty w tym, co się tutaj dzieje” „Skupiam się na ulepszaniu zespołu i stawaniu się lepszym graczem. A potem, cokolwiek dzieje się w zespole i jaki jest nasz wspólny cel.”