Megan Olivi nie obejrzy „UFC Fight Island: odtajnione”, ale wie, że „to zapewniło coś dobrego” dla innych

ABU DHABI – Megan Olivi przyznaje, że miała trudności z przeżywaniem ostatniej walki Josepha Benavidez.

w większości pokazów UFC Olivi jest reporterką ESPN, ale kilka razy w roku ma wiele ról. 19 lipca jej mąż Benavidez walczył o wakujący tytuł Flyweight przeciwko Deivesonowi Figueiredo w main event UFC na ESPN + 30, ale nie poszło po jego myśli.

wieloletni pionier wagi Bantam i wagi muszej, wielokrotny pretendent do tytułu UFC Benavidez został zatrzymany w pierwszej rundzie przez Figueiredo. Po zakończonym w lipcu odcinku „Fight Island”, UFC wydało czteroczęściową serię dokumentalną „UFC Fight Island: Declassified”, która dawała wewnętrzne spojrzenie na chwile przed i po stracie Benavidez.

rozmawiając z dziennikarzami, w tym z MMA, Olivi ujawniła, że jeszcze tego nie oglądała i nie zamierza.

„To najgorszy dzień w naszym życiu, więc co tu przeżywać? Byłem tam dla niego, więc go nie widziałem. Wszyscy byli bardzo mili i muszę powiedzieć, że Rory, producent i reżyser tego filmu, był absolutnie niesamowity. On i cała jego załoga byli wspaniali do pracy. Byli tacy wrażliwi, rozumieli sytuację i mieli wielki szacunek. Byli tacy wspaniali nawet potem.”

trudno Olivi przeżyć tę noc, ale pociesza ją świadomość, że inni ludzie mogą skorzystać na oglądaniu, jak radzą sobie z trudną chwilą, a także jej niesamowitej więzi z Benavidez.

„to również ryzyko, i to jest część naszego życia, ale móc pokazać innym ludziom, że tak się kochamy, ale także będą wzloty i upadki w życiu, i mogą być chwile, które są gorsze niż to,” powiedział Olivi. „Jesteśmy zdrowi. Mamy dobrą rodzinę. Jesteśmy w stanie zarabiać na życie dla siebie nawzajem.

” tak, przegrał walkę, a jego marzenie zostało zniszczone właśnie tam, ale musimy wrócić do domu, do naszego pięknego domu, z naszym zdrowiem, zobaczyć nasze rodziny i inne rzeczy, więc musimy to wszystko wziąć ze sobą. myślę, że Joseph jest pięknym przykładem dla wielu ludzi i jestem z niego dumna. Tak bardzo, jak nie chcę tego oglądać, wiem, że to zapewniło coś dobrego dla innych ludzi.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.